Standardowy blok mieszkalny na terenie Queens. Mieszkają tu między innymi Jonia znana również pod pseudonimem Pixii. Typowy blok z klatką schodową. Znajduje się niemalże tuż przy ulich po której drugiej stronie są całe rzędy domów jednorodzinnych.
Jonia wróciła przed drzwi mieszkania, do którego niedawno się wprowadziła wraz z rodziną. Przyzwyczajona do domu w Waszyngtonie, włożyła klucze w zamek i otwarła drzwi.
Cóż, czyli ten dzień ma w większości dla siebie. W porządku. Musiałaby wykombinować jakiś obiad, pomyśleć o dniu jutrzejszym… Chyba zacznie od sprawdzenia, czy mundurek szkolny (z tego co wiem, to noszą tam mundurki) jest przygotowany na jutro.
Z obiadem cudować nie będzie, po prostu odgrzeje mrożoną pizzę, będzie też dla rodziców. A co do jutra i dziewczyny na którą ma uważać…jak zrobić dobre, pierwsze wrażenie? Może przypadną jej do gustu bliskowschodnie słodkości…?
Zjadła szybko, zostawiając także sporo dla rodziców w lodówce (nie ma to jak wstawić rozmrożoną mrożoną pizzę do lodówki). Po tym, pozmywała i zastanowiła się. Właściwie, ma dom całkiem dla siebie, tak?
Wazon, wazon, wazon…
Po chwili przed nią pojawiło się coś trochę nierównego, ale z gruntu rzeczy wyglądającego głównie jak okrągły wazon z szerokim otworem na kwiaty…