Blok w Queens [NOWY JORK, ZIEMIA]
-
Poranna toaleta zajęła jej tyle co zwykle, nie ma niczego, co byłoby warte wyróżnienia. Na całe szczęście, rodzice zbudzili się wcześniej od niej i oszczędzili Jonii obowiązku zrobienia śniadania. Po wymienieniu porannych powitań, po chwili Jonia siedziała przy stole w kuchni, jedząc swoje płatki śniadaniowe. Na szczęście po pobudce była głodna, dzięki czemu zjadła je wręcz ekspresowo. Teraz pozostała jeszcze kwestia ubrania się w coś ładnego, żeby zrobić dobre pierwsze wrażenie.
-
Może powinna coś eleganckiego, eleganckie ubrania prawie zawsze prezentują się dobrze. Ale czy nie będą zbyt formalne? W końcu nie chciała robić z dołączenia do nowej klasy żadnego święta, a elegancki stój mógłby na to wskazywać, więc… Za dużo myślała. Ubrała fioletową koszulę i schludne jeansy. Powinno być dobrze… Po tym jeszcze kilkakrotnie upewniała się, czy spakowane przez nią książki są właściwymi do dzisiejszego dnia. Nie mogła sobie pozwolić na wpadkę. Później przygotowała sobie drugie śniadanie i schowała je do plecaka. Znów wszystko sprawdziła, i gdy miała całkowitą pewność do wszystkiego, udała się na lekcje. Oczywiście, wyruszała z sporym zapasem czasu.
-
Fioletowa koszula i jeansy wydają się świetnym wyborem. Ot, casualowy strój, nie zwraca na siebie jakiejś specjalnej uwagi, ale jednocześnie dobrze świadczy o Jonii i pomoże zrobić dobre pierwsze wrażenie na nowych znajomych z klasy. Szkolny ekwipunek Jonii się zgadza, a zatem wciąż lekko stremowana tym wszystkim wyruszyła powolnym krokiem w drogę na pierwsze lekcje w swojej nowej szkole. Pozostaje mieć nadzieję, że trafiła jej się miła klasa, z którą uda się nawiązać przyjazne relacje. // Time skip aż dojdzie do szkoły?//
-
// Time skip aż dojdzie do szkoły //
-
//Jasnne.