Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Stoi i ładnie wygląda wraz z uśmieszkiem, tak jak Pańcia kazała.
To znaczy?
Killer: Pańcia na pewno jest dumna z takiego ładnego Forsterytu. Judi: Niech pokaże Forsterytowi jej nowy, pozbawiony ust design.
Pp Zdjęła swoją pelerynę i rozpuściła włosy. Co teraz?
Stoi dalej, jak stał.
Judi: Przydałoby się podejść do Forsterytu. Killer: Nudy, nudy, nudy.
Czeka na rozkazy.
Trochę się boi
Killer: -Jeśli chcesz, możesz odwiedzić Perłę. Jest w schowku.
-Rozumiem, Ma Diament. -rzekł, po czym odwrócił się i udał się do schowka.
Pp Stoi przy wejściu.
Killer: Pora odwiedzić Perłę.
Dreptu dreptu dreptu do schowka.
Pp Stoi przy wejścu/wyjściu.
Killer i Judi: Zauważyliście się. Forsteryt zobaczył Perłę pozbawioną ust i z rozpuszczonymi włosami.
Pp Spojrzała na niego
Spojrzał się na nią, zdziwiony. -A ci co się stało?
Pp No wiesz, tak jakby nie ma ust aby odpowiedzieć. Tylko patrzy na niego.
-…Biała ci rozwaliła usta, ta? -nadal może przytaknąć albo zaprzeczyć ruchem głowy.
Przytaknęła.