Statek Białej Diament {HOMEWORLD}

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Racja. A teraz wynoś się na te swoje “wolne”. Masz 24 godziny. To najdłuższy odpoczynek jaki dałam podwładnemu od 100 000 lat. Doceń to.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Dziękuje, Ma Diament. -rzekł, po czym pierwsze co to warpnął się na Statek Niebieskiej Diament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie poprosił Białej o odblokowanie warpa.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A, no tak.
-Ma Diament, jest jeszcze jedna rzecz. Może Ma Diament odblokować mi warp?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament skinęła głową, ale nic więcej.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-To…odblokuje mi go Ma Diament, jak można?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Już to zrobiłam.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Próba warpu na statek Niebieskiego Diamentu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wziuuu

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zjawił się tu. Zanim jednak udał się do Big Wiggi to sprawdził, czy nie ma śladów po “igraszkach” z Tanzanitem.
//Wigga - Biała wersja murzyna (nie albinos), inaczej biały facet co zachowuje się jak typowy murzyn z Ameryki

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Wia //
Na szczęście nie jest ani brudny ani mokry. Ha, upiekło mu się.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

No to “zgasił” ten rumieniec z mordy i z neutralnym wyrazem twarzy udał się do Białego Diamentu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Biała Diament wygląda na rozbawioną.
-Nie zgadniesz na jaki pomysł wpadłam kiedy Cię nie było! - zagadnęła od razu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Eh…a mianowicie…?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Stworzyłam Alexowi siostrzyczkę!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Mina “excuse me but what the fuck”
-…że co ku*wa?

[Andreas D.]

korobov

//Czarna:
“Co ku*wa?!”

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No cóż, długo by opowiadać, ale w skrócie zrobiłam Różowy Diament 2.0 albo 3.0, jeśli uznać Stevena za 2.0. Tym razem dopilnuję, żeby moja siostra nie wpoiła mojemu dziełu swojego durnego liberalizmu.

[Andreas D.]

korobov

//To się nazywa więzienie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…to chore, Ma Diament. Czyście cholernie chore.