Szpital w stanie Jersey
-
Woj2000
W tym całym zamieszaniu z symbiotycznym organizmem Dougowi aż zdążyło się zapomnieć o projekcie, do którego ochotniczo się zgłosił. I do którego zaczął mieć teraz pewne wątpliwości, patrząc na to przez pryzmat tego, co usłyszał o tych ,pasożytach". W końcu sam nie jest pewien, jak wygląda sam proces przemiany, a co dopiero się stanie, gdy Havoc zostanie w ten sposób wzmocniony…
-Wiesz co? Mnie także. Zwłaszcza, że może być… różnie. -
-
-
-
Woj2000
-Tak. Znaczy nie. - odpowiedział wymijająco, dodając klarowniej - W sensie, nie znam jego dokładnej nazwy, ale on sprawia, że on sam i człowiek zaczynają żyć w symbiozie. Czyli być symbiotycznymi organizmami. Ja po prostu skróciłem nazwę, by łatwiej było to wymówić. A do tego może nawet pasować, bo jeszcze pamiętam, jak takim terminem nazywali organizmy w symbiozie w książce od biologii mojej córki.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-