-ZMNIEJSZ TO! -sklonował się. Klon stał przy Kosmosie, a prawdziwy on? Pod wpływem niewidzialności odsunął się i cisnął jeszcze raz ostrzami w słaby punkt. Tym razem niewidzialnymi, by Kosmos ich nie zauważyła. Oczywiście, obliczył tak jak wtedy trajektorię, moc, celność itp.
Otóż nie. Klon został znaleziony przez wszechwiedzącą Kosmos i zniszczony zanim zrobił cokolwiek. Zlepek ma już rozmiary czterech Białych Diamentów i przestaje rosnąć, tylko rozwija resztę ciała.