Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Inaczej się nie rozwiąże tych problemów.
Więc nie ma co się bać
Aktualnie, jest co się bać, ale Perła musi być silna.
Tak Idu idu
A piasek można już brać garściami…
Póki można iść, to piasek nie przeszkadza
A jak na razie iść, a raczej czołgsć się można, więc jest ok.
No właśnie Więc czołgam się dalej
Aż do źródła problemów.
Tak Czołgu czołg
Niezbyt z Perły czołg, ale niech będzie.
Idę dalej
Piasek jest już na wysokość ust.
Spróbowałam przy pomocy psanokinezy go odsuwać z drogi
Powoli idzie… Ale gorzej, że tak się ciągnie aż do samego końca, a wręcz im dalej tym gorzej.
Próbuje przeczyszczać wentylacje moją psannokinezą
A może by na przykład… O, wykroić taki mały otwór?
No dobra Spróbowałam więc zrobić otwór moich rozmiarów
No wyszedł trochę mniejszy, ale rezultat mniej więcej taki sam, czyli wysypanie się piasku z wentylacji.
To teraz można iść