Dom Billa Deweya
- 
- 
- 
- 
 Woj2000 Woj2000I to, co by nie mówić o zaletach samych Diamentów, naprawdę źle o nich świadczy, gdyż to one stworzyły ten system. I nawet fakt, że swoje Perły traktują dobrze nie jest dobrym usprawiedliwieniem, gdyż jednocześnie dają nieme przyzwolenia na znęcanie się nad tymi prawie bezbronnymi, zasługującymi na opiekę i zrozumienie, istotkami. 
- 
- 
- 
- 
 Woj2000 Woj2000I Bill jest przed samym sobą pewien, że przynajmniej postara się poczynić kroki w tym kierunku. Zwłaszcza, że ma ku temu znaczne możliwości. Już dwa ( a może nawet i trzy) przywódczynie Homeworldu darzą go sympatią, a nawet przyjaźnią, więc pozostaje tylko kwestia pokazania im, że to będzie dobrym pomysłem. 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Woj2000 Woj2000A wystarczy tylko wspomnieć o Szafirowej Perle! To jest dopiero bezsens, uznawać za defekt tylko dlatego, że jej przyszła pani zdradziła… 
 Nie, to tylko utwierdza i tak utwierdzonego w przekonaniu Billa, że czym prędzej powinien urządzić poważną rozmowę z Białą o ustroju, który sobie wymyśliła…
 

