Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Dlatego warto potrafić dogadywać się pokojowo, bo gdyby odmówił jego ostatnią kryjówka byłaby dwa metry pod ziemią w trumnie.
Dobrze by było, gdyby to była trumna a nie sama ziemia.
Właściwie najprawdopodobniej chcieliby się pozbyć ciała, więc mogłoby nie być osłony przed piachem
Tak, najpewniej by po prostu spalili to co z niego zostało.
Na szczęście nigdy się nie dowiemy, oby
A w każdym razie tak długo jak Doe będzie wykonywać polecenia.
Tak, ale trzeba czekać na sygnał żeby zacząć akcje o czasie, może wtedy nie będą chcieli mu nic zrobić, bo w sumie to atmosfera była póki co trochę napięta na tym spotkaniu
Aż tak źle nie było nawet całkiem przyjemnie im się grało Pokera.
I to chyba tylko dzięki grze się utrzymało
Oraz chęci współpracy z obu stron.
Tylko, czy ta chęć się utrzyma?
Tego już nie da się stwierdzić.
Trzeba to sprawdzić póki co pracując dla nich
A potem się już okaże.
Dlatego póki co lepiej nie spekulować
Bo wszystko może jeszcze pęknąć jak balonik.
//Is this Raft reference? Taki napompowany do granic możliwości
// Yes // To paradoks, że taki sflaczały jest bardziej wytrzymały.
Ale Boss nie jest tylko pionkiem, jest aż gońcem, więc nie będzie zbity na początku. Czyli nie pęknie tak szybko
Chyba, że ktoś wrzuci szachownicę do pieca.