Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tak, ale niestety jest to prawdziwe każdy chciałby zabić po ujawnieniu jego ,grzechów"
Lepiej, żeby tak się nie stało, prawda?
Tak, jednak Rossa lepiej ud***** jak się nie chce umierać za niewinność z rąk tamtej dwójki.
Pozostaje pozostać posłusznym pionkiem…
Żeby nie pęknąć za wcześnie…
A w tym przypadku nie zostać zbitym.
Tak
Hm.
Chyba już wschodzi słońce i trzeba swoje mroczne wizje zostawić z nocą
I powitać nowy, ale nie koniecznie radosny dzień.
Dokładnie, bo to może być dzisiaj, więc nic wesołego tu nie widać
Ale równie dobrze może być któregokolwiek dnia w reszcie życia Johna.
A większość dni nie daje mu spokoju i powstrzymuje od radości, on po prostu za dużo przeszedł
Niektórzy ludzie mogli by od czegoś takiego po prostu pęknąć
Ale nie on, on od zestarzenia się jest jednym z tych wytrzymalszych
Tego się nie da znegować.
Czas na telewizję może będzie coś o wojsku
Tylko gdzie ten głupi pilot…
Może przez pomyłkę wrzucił go do łóżka jak je rozkładał.
A to akurat całkiem możliwe znając jego pecha do takich drobiazgów.