Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Dalej poszukuje tej wieży.
Jak na razie widzi tylko drzewa.
Mimo wszystko, dalej szuka.
Może kiedyś znajdzie?
Znajdzie, na pewno. Szuka dalej.
Szuka, szuka…
I szuka.
Usłyszał za sobą skrzek.
Spojrzał w miejsce odgłosu.
Oddział dwudziestu glutoptaków z improwizanymi nożami ze złomu.
Co do…glutoptaki z bronią?
Tak, to są glutoptaki z bronią.
Skubane gnoje, jak z Podlasia… Zignorował je i idzie dalej.
One cały czas idą za nim.
-Wynocha stąd! Sio! -spróbował je przegonić.
Glutoptaki w odpowiedzi zaczęły warczeć.
Dobył porządnego kija. -Czego wy do cholery chcecie…
Glutoptaki otoczyły Forsteryt jakby chciały go gdzieś wyeskortować.
-Gdzie wy chcecie mnie zaprowadzić?
Odpowiedź w postaci skrzeku złości.