Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
No tak, musi o tym zapomnieć… Siedząc, zaczął bawić się toporem.
No tak, musi o tym zapomnieć…
Siedząc, zaczął bawić się toporem.
Na przykład w jaki sposób?
Wywijał nim, udając prawdziwe ruchy wojownika.
To całkiem niezła zabawa, prawdę mówiąc. Działa na wyobraźnię. Wielki Arrow, Bóg Wojny…
Ta, szczególnie z nogą jak u pirata i w takiej sytuacji. Śmieszny żart. Jak tam z zmrokiem? Zapada już?
Na rozmyślaniach, nuceniu oraz zabawie toporem Arrow nawet nie zauważył, kiedy zrobiło się ciemno.
Czas na pracę. Wpierw, odpalił świecę w lampie.
Dała ona większy płomień, niż Arrow mógł się spodziewać.
Fajno. Fajna lampa. Wziął ją w dłoń, maczetę dał za pas, tak samo jak topór. Zaczął obchodzić cmentarz.
Nie jest to duży cmentarz… Zajęło mu to około 1 minutę.
Zaczął chodzić wokół cmentarza. Trzeba rozruszać połamaną nogę.
Ciekawy sposób rehabilitacji… Ale może okaże się skuteczny?
Może? Chodząc, zaczął przyglądać się nagrobkom, I napisą na nich.
Może?
Chodząc, zaczął przyglądać się nagrobkom, I napisą na nich.
I w tej chwili Arrow zauważył, że każdy nagrobek jest całkowicie podrapany, przez co napisy na nich są nieczytelne.
A to ciekawostka… Mógł rozpoznać, czy zadrapania były wyrządzone zębem czasu czy stworzone sztucznie?
Arrow ekspertem nie jest, ale bez problemu można było rozpoznać, że te uszkodzenia stworzyła istota rozumna. W dodatku celowo.
Nieprzyjemny dreszcz przeszedł go po plecach. Po co ktoś miał by zdrapywać napisy z **wszystkich **nagrobków? Jeszcze jeden, czy dwa byłyby zrozumiałe… Ale wszystkie?
W dodatku do tego stopnia, że nie da się odczytać ani jednej litery albo cyfry… Ten ktoś musi lub musiał mieć naprawdę poważne problemy z głową.
Z podświadomego niepokoju, rozejrzał się dookoła. Na pewno był na tym cmentarzu sam?
Tak… A w każdym razie nie widać żadnej podejrzanej sylwetki. To, że nie widać, nie znaczy, że tego nie ma…