-Twój ojciec zawsze miał wolę dużo silniejszą niż przeciętny człowiek… Powiedzmy, że spontaniczne zachowania to cecha charakterystyczna mężczyzn z twojego rodu.
Mhm… - Mruknął Arrow, nabierając podejrzeń co do wiarygodności Odyna:
A co niby zwróciło uwagę kosmicznej istoty na mnie? Nie podejmowałem żadnych spontanicznych decyzji. Prawko na motor, motor, nauka… Przecież ja tylko byłem przecholernie zwyczajnym chłopakiem! -
-… Oraz przy okazji zapoznałeś się z moim odpowiednikiem, a raczej odpowiedniczką w rasie Klejnotów, zostałeś porwany w kosmos, miałeś styczność z technologią kosmitów i… No cóż… Trochę tego się nazbierało. - odpowiedział spokojnie.
-Doprawdy? Najwidoczniej muszę poważnie podyskutować z moim… Źródłem informacji na temat obecnych zdarzeń w świecie żywych. - odpowiedział lekko zirytowany, ale na pewno nie zirytowany na Arrowa.