Ostatnio wydaje mi się, że moje życie.jest tylko pasmem chaotycznych zdarzeń, które ze sobą mają wspólne tylko to, że niezbyt były mi na rękę… - Zaczął opowiadać.
Najpierw kosmici porwali mi dziewczynę, potem wyszło, że ona mnie zdradza od długiego czasu. Później było tylko gorzej, mój ojciec zginął, a reszta rodziny o mnie zapomniała…- Zaczął zwalać na Indianina swoje żale.
Wszystkie moje wysiłki poszły na nic. Całe.moje życie okazało się niczym nie wartą stertą gruzu. Próbowałem pożyć z tymi kosmitkami, ale nawet one ode mnie uciekły… - Kontynuował, powoli się rozklejając.