Preria

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Więc widzisz. Pielęgnowanie znajomości z Tobą nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo ty wrócisz do swych obowiązków, i prawdopodobnie nawet nie będziesz pamiętała, że istniałem. - Odpowiedział spokojnie, po czym się ożywił:
• CZEKAJ. BĘDĄ CIĘ SZUKAĆ?! -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, najprawdopodobniej prędzej czy później przyjdzie po mnie jakaś moja inna część i będzie próbowała mnie do siebie włączyć.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• To.więc.wybacz mi, ale nie życzę sobie, żeby twoje “inne części” znalazły Cię akurat na moim odludziu. -

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

//wYnOcHa Z mOjEgO oDlUdZiA

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jeśli one już tu będą, to będzie to twój grób, a nie odludzie.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Właśnie. Dlatego nie możesz tu być. - Odpowiedział twardo.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament spojrzała w dół.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Wybacz mi, ale tak musi być. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-To może chociaż przytulas na pożegnanie?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Przewrócił oczyma, jednak uśmiechnął się lekko:

• Niech Ci będzie. - Rozłożył ramiona dosyć szeroko.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament przytuliła mocno Arrowa. Jej skóra ma temperaturę ciepłego prysznica.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Poklepał ją po plecach. Nie wiedział za bardzo, co powiedzieć.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Arrow poczuł, że ma małą łzę na plecach.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Oj, już, już. Tym swoim klejnotom w kosmosie bardziej się przydasz, niż sprzedając hot dogi na ziemii. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Kiedy już chciałam się z tobą zaprzyjaźnić, muszę nagle cię opuścić…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Życie, co poradzisz. Takie jest ludzkie, kosmiczne, każde życie. -

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament to przemilczała.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Nie chcąc dalej pozostać w niekomfortowej sytuacji, odkleił się od niej:

• No to…-

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament spojrzała na Arrowa.
-Trochę szkoda…

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

• Trochę tak. Ale gdybyśmy rozważali, czego w życiu szkoda, a czego w życiu nie, to chyba zamartwilibyśmy się na śmierć, co? - Uśmiechnął się słabo, by nieco ją pocieszyć.