Statek Tanzanitu

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zjawił się tu Sodalit. Postawił na ziemię Rubin i Szafir, po czym zdyfuzjował się tak by Ametyst i on stali, a następnie padł trupem nieprzytomny na ziemię - to on odwalał harówę w fuzji, a Ametyst tylko na to patrzyła.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ametyst o dziwo też padła ze zmęczenia.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Dziwne.
Ale tak czy rak, był nieprzytomny.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kryształowe Klejnoty i Tanzanit położyły tą dwójkę.na dywanie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Still nieprzytomny.
Timeskip aż do odzyskania przytomności przez niego?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Tak.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

T i m e s k i p
Ocknął się. Rozejrzał się jeszcze nieogarniętym wzrokiem, dzie on kurła trafił.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie wie gdzie jest, ale wokół niego są Granat, Perła i Tanzanit, a obok niego Ametyst.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Czej, Ametyst jest przytomna czy nadal nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ametyst wciąż nie.
//Dobranoc, znowu padam. //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wstał, nieco się chwiejąc.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsteryt od razu pada na ziemię, nawet Kwarc Anielska Aura go tak nie wycieńczył.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-O cholera…-rzekł sam so siebie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Granat:
-Jak się czujesz?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Bardziej niż źle.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

G:
-Będzie lepiej. Prawdopodobnie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie chwal dnia przed zachodem słońca. -spróbował ponownie wstać.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Forsteryt nie może dalej wstać.
G:
-<u> Prawdopodobnie.</u>

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A więc tak…siedzi oparty o pobliską ścianę…?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ledwo się przyczołgał, ale jednak jakoś.