Ukryte laboratorium OSCORP [ZIEMIA]
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Grungir już miał wlecieć do dłoni Czarnej… Ale wtedy Bestia go zablokowała własnym ciałem. obcięła jej jakieś pięć metrów macek, ale włócznia Odyna padła na ziemię, oblepiona symbiontem i tymczasowo unieruchomiona. Potwór powoli regenerując jedne wyrośla, wyciąga drugie w kierunku Spider-Mana, jednocześnie otwierając w brzuchu małe wgłębienie w którym widać fragment klejnotu Czarnej Perły.
-
korobov
-Ty… Gy… TY!!! - powoli jej kolorki zaczęły przywodzić na myśl Kamień potęgi, włosy uniosły się do góry.
-Wiesz, co Ci powiem!!! PRZESADZIŁEŚ, PRZESA-KU*WA-DZIŁEŚ!!!- powiedziała, a jej trzecia ręka, która wyrosła, wzięła z klejnotu działo soniczne i zaatakowało nim tego symbionta.
-Wiem doskonale, czego wasz gatunek nie lubi… A teraz… Zapłacisz za to, co jej zrobiłeś!!! - po czym moc została aktywowana na maksimum.
-To moja przyjaciółka, moja rodzina!!! I NIKT NIE MA PRAWA JEJ KRZYWDZIĆ!!! -
Andrzej_Duda
Symbiont natychmiast załatał dziurę w brzuchu. Z jego stóp wyrosły pazury, którymi się trzyma podłoża i powoli posuwa. Miotacz oczywiście go odpycha… Ale nie bardziej niż odpychał by Hulka. Powoli sunie się naprzód, wyciągając łapę z wysuniętymi szponami w kierunku Spider-Mana. Ukazuje przy tym paskudne kły i paszczę.
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Z symbiontu wyrwał się Spider-Man, ukazując na chwilę ubranego w łachmany blond mężczyznę będącego nosicielem syntetycznego klyntarczyka.
Zrobił salto do przodu, ladując przed Czarną. Pokazał jej klejnot Czarnej Perły, oblepił go siecią i przyczepił do ściany, a następnie przyjął pozycje bojową w kierunku już regenerującego się wroga. -
-
-