Woj2000
Jedyne, co w tym momencie przychodzi mu do głowy, to po prostu zaczekać, aż sama zacznie się domagać tego jedzenia. W końcu, co jak co, ale coś tam odczuwa, tylko w krótkim opóźnieniu. A żadna choroba nie ucisza naturalnych odruchów organizmu, nawet głodu.