-Pozwól, że ci pokażę.
Pokazał jej nagranie gdy porywa Jaspisy.
-Jakieś wytłumaczenia…-jego lewa ręka zmieniła się w wyrzutnię pocisków <u>rozbijających</u>.
-…nim mnie wkurzysz?
Perydot jest równie wściekła jak ty kiedy zobaczyłeś to nagranie.
-ALE TO NIE JA! PRZECIEŻ WIDAĆ, ŻE TO COŚ MA NA SZYI PRAWDZIWY KLEJNOT, A NA CZOLE SFŁASZOWANY ZMIENNOKSZTAŁTNOŚCIĄ!
Rzeczywiście, Perydot mówi prawdę.
-To może być bardziej skomplikowane niż bym przypuszczał. Perydot, byłabyś w stanie namierzyć te Jaspisy? -I podał jej “kody seryjne” Jaspisów, by nie pomyliła ich.
Raz kozie śmierć.
Przysunął maszynę z wiertłem do złomu, po czym “skoczył” do Jaskinii i wrócił z potrzebnymi mu narzędziami, a następnie wziął się za reperację wiertła.