Posiadłość Kevina
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
-Dobra, nie sprzątaj już - powiedział do niej i pokazał głową, by usiadła sobie na kanapie - Zaraz pójdę po bandaże.
Skończył sprzątać, swoją część podłogi, wyrzucił odłamki szkła do śmieci i poszedł po apteczkę, z której wyjął bandaże i wodę utlenioną. Podszedł do niej i powiedział w miarę spokojnie:
-Dobra, już ci to opatruję. Tylko ostrzegam, może zaboleć. -
-
-
-
-
-
-