Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Zobaczyła, że w kącie żałośnie wyje on: Na widok Czarnej Diament krzyknął ze strachu i jeszcze ciaśniej przywarł do ściany.
-Był i zabrał?
-AAAAAaaaaaAAAAAA!
Wzięła go za feaki i podniosła do góry. -Czy zabrał?!?!?! Gadaj!!!
-NIEZABRAŁNIEZABIJAJMNIEPROSZĘ!
Puściła go. -Jak raz zachoeałeś jaja… Ale ty wies, gdzie jest, racja?
-NIENIEBIEBIENIE,PUŚĆMNIEPROSZĘ!
-Nie wiesz, gdzie jest kamień nieskończobości?
-WIEDZIAŁEM, ALE TERAZ NIE WIEM!
-Co to znaczy?!?!?!
-ŻE WYSTRZELIŁEM KAMIEŃ NIESKOŃCZONOŚCI W KOSMOS ZA POMOCĄ WŁOŻENIA GO W WYRZUTNIĘ MIĘDZYPLANETARNĄ!
-Gdzie go wycelowałeś! Gadaj!
-NIE WIEM, WALIŁEM W PANEL NA OŚLEP!
-Gdzie jedt trn panel?
-JEST SPALONY!
-Kuwa do chja… Masz radar energetyczny i dlaczego odpowiedż brzmi tak?
-ODPOWIEDŹ BRZMI THANOS USMAŻYŁ MI TECHNOLOGIĘ NA STATKU, A TEN ZARAZ WYBUCHNIE!
Oczy właśnie rozszerzyły się w spodki. -Heimdalu, jest prośba!
“To co zwykle?”
“Tak, pomocy. I kolekcjinera”.