Opuszczona fabryka
- 
- 
- 
- 
- 
 Woj2000 Woj2000I tu go zagięła. Teraz Bill stanął przed jednym z największych wyborów w swoim życiu. Czy porzucić swoje miasto, swoich znajomych, rodzinę, wszystko to, na co pracowała jego rodzina od pięciu pokoleń. Zastanawiał się w milczeniu długo, uważnie wszystko rozważając. W końcu, za radą pewnego tajemniczego przeczucia, postanowił popełnić jedną z najdziwniejszych decyzji w całym swoim życiu. 
 Popatrzył się Białej Perle w oczy i powiedział z determinacją:
 -Zróbmy to.
 Jednak zanim Perłą mogła coś powiedzieć, Dewey szybko rzucił się do swojego telefonu i zaczął pisać prawdopodobnie ostatnią wiadomość do swojego syna:
 ,Synek, wiem, że to zabrzmi dziwnie, ale najpewniej znikam ze wspólnego życia mieszkańców Beach City na dobre. Przejmujesz dom, Wielkiego Pączka i schedę po rodzinie. Reprezentuj dobrze ród Deweyów pod moją nieobecność. Kocham Cię, tata".
 Zaraz potem ponownie spojrzał się na osobę, dla której poświęca całą swoją dotychczasową egzystencję. Był gotów.
- 
- 
 Andrzej_Duda Andrzej_DudaBiała Perła: 
 -Szanuję twoje poświęcenie Bill. Nie sądziłam, że człowiek jest w stanie zrobić coś takiego. Kiedy jesteś w stanie odlecieć, bardzo zależy mi na czasie, nie możemy stracić ani sekundy, Biała może zauważyć, że mnie nie ma, w każdej sekundzie. Najlepiej, żebyś odleciał teraz.
 Buck przysłał SMS-sa “Tato, co ty brałeś?”.
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 

 //
 //