Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Będąc teraz “normalny”, rozejrzał się po tym obrzydliwym terenie.
Dookoła widać praktycznie to samo co wcześniej, z tym, że na większą skalę. Bagna, wilgoć i inne obrzydlistwa tego pokroju.
Paskudztwo, że też musiał tu trafić. Fuj.
Przynajmniej ma towarzyszkę. Pyskatą i podłą, ale wciąż.
Z czasem nauczy ją pokory. Spróbował podwyższyć temperaturę ciała o 5 stopni Celsjusza. A przynajmniej tego zapragnął.
Udało mu się. W jakim celu to zrobił?
Sprawdzić, czy jest w stanie podwyższać temperaturę ciała. Kto wie, może kiedyś ta umiejętność mu się przyda?
Tak, może to zrobić. Ale po co? Klejnoty nie odczuwają zimna.
Stopić jakąś ścianę, przez którą nie ma jak przejść i tym samym ułatwić sobie ewentualną wędrówkę?
Tak, to faktycznie może się przydać. Tymczasem Perła wygodnie się rozłożyła i cieszy z możliwości leżenia na dłoniach transwestyty z gęstego światła.
Transwerstytą on nie jest, co jak co. Trzymając Perłę tylko na jednej dłoni (lewej(, drugą spróbował rozgrzać do 10 tyś. stopni. Kto wie, jakie temperatury może on osiągnąć?
Owszem, osiągnął temperaturę powierzchni dłoni 10 000 °C bez problemu. Perła zasnęła i przez sen wtuliła się w palec Czerwonego Diamentu.
Spróbował tknąć jakieś pobliskie drzewo.
Drzewo od razu się spopieliło w miejscu gdzie je dotknął.
Odsunął rękę od proszku z drzewa i spróbował coś uformować z tego ciepła, np. kula ognia.
O! Udało się! Kula ognia jak się patrzy.
Cisnął kulę jak najdalej jak umiał. Zobaczymy jak kula pierdutnie.
Kula rozpłynęła się w powietrzu sekundę po opuszczeniu dłoni Czerwonego Diamentu.
Spróbował ponownie utworzyć kulę ognia o temperaturze 10 tyś. stopni. I by tym razem ta poleciała jak należyty pocisk.
W którą stronę ją posłał?