-Dobra. Jednak jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę… -powiedział zasmucony, po czym dodał - A co to za śmieciowe informacje i czy ich można się jakoś pozbyć?
-A tak właściwie, to po co innym wchodzisz do głów? - zapytał się zaintrygowany - Chyba nie po to, by patrzeć na ich fantazje bądź im coś tam naprawiać…