Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Czy jeszcze macie jakieś wątpliwości? Powiedzcie mi, nic wam nie grozi. -spytał się Klejnotów.
Klejnoty milczą.
-Odbieram to jako, iż nie. Dziękuję wam za to, że mnie wysłuchaliście, drogie Klejnoty. Możecie się rozejść do swoich obowiązków. -rzekł i skończył przemowę, po czym udał się do siebie.
Klejnoty się rozchodzą.
I dotarł do bazy.
// A on nie wygłaszał przemówienia właśnie z bazy?
//Nie, on stał na tym…ten no, przemówni. Tam gdzie wcześniej przemówił, że przejął władzę a Klejnoty dziczały z radości.
// Ta “przemównia” to był balkon bazy.
//Oh. Uznajmy, że wrócił do siebie.// Usiadł na fotel i odetchnął. -I jak mi poszło?
Perła wzruszyła ramionami. -Mogło być gorzej.
Sprawdził morale. Powinny się podwyższyć. -Jakie sugerujesz zmiany, by Klejnoty były zadowolone?
Tylko minimalnie lepiej. -Zniesienie systemu kast.
-A…nie przewróci to do góry nogami polityki Homeworld’u?
// Andrzej_Duda pisze:Tylko minimalnie lepiej. -Zniesienie systemu kast.
//
Andrzej_Duda pisze:Tylko minimalnie lepiej. -Zniesienie systemu kast.
-Hej, powiedziałeś, żebym zaproponowała coś, co sprawi, że Klejnoty będą zadowolone, a nie coś dobrego dla nich.
Zrobił symulację morali po zniesieniu kast. -A coś, co podniesie morale i zarazem będzie dobre dla Klejnotów?
Prawie wszyscy szczęśliwi, ale potem wszystko idzie się je**ć i imperium upada. -Może jakieś spotkania integracyjne?
// darmowy kotek dla każdego
-Dzięki gwiazdom że nie zgodziłem się…-mruknął do siebie. Symulacja morali po spotkaniach intergracyjnych start.
Troszkę lepiej i sprawniej.