Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Marchia Mrocznego Liścia

Marchia Mrocznego Liścia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
18 Posty 2 Uczestników 625 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • EtherE Niedostępny
    EtherE Niedostępny
    Ether Wieża [PBF]
    napisał ostatnio edytowany przez
    #5

    - A takie z łatwością mogłyby być wyrżnięte przez drzewolubych. Coś czuję, że spędzimy tu trochę czasu, stworzenie obozu zajmie naszych ludzi gdy my zajmiemy się resztą.

    Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
    I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #6

      Skinął głową i wydał odpowiednie rozkazy, a żołnierze porzucili swój ekwipunek na ziemi, aby zająć się rozbijaniem namiotów, nacinaniem drwa na opał czy przeznaczonych na zaostrzone pale do fortyfikacji, niektórzy zaczęli też kopać rów obronny i wycinać darń przeznaczoną na niewielki mur. Teraz, gdy tamci mają zajęcie, Ty możesz pomówić ze swoim kompanem o całej “reszcie” jak to ładnie ująłeś.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • EtherE Niedostępny
        EtherE Niedostępny
        Ether Wieża [PBF]
        napisał ostatnio edytowany przez
        #7

        - Jaki masz plan? - zapytałem. - Okolica jest zbyt rozległa, aby odnaleźć przeciwnika przy użyciu niewielkich patroli, a nawet jeśli by nam się to udało, to po zauważeniu, które nie wróciły zostając uprzednio wyrżnięte.

        Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
        I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #8

          - Lepiej byłoby wykorzystać do tego celu żołnierzy z miejscowych garnizonów lub wypytać o te Elfy dowódców lokalnych wojsk czy mieszkańców marchii.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • EtherE Niedostępny
            EtherE Niedostępny
            Ether Wieża [PBF]
            napisał ostatnio edytowany przez
            #9

            Co sprowadza się do tego samego. Wolisz ruszyć wspólnie czy jednak nie masz zaufania do naszych żołnierzy i wolałbyś dopilnować rozbudowy obozu?

            Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
            I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #10

              - Niekoniecznie do tego samego, śmierć tamtych ma dla nas mniejsze znaczenie, niż tych żołnierzy, których tu ze sobą przywiedliśmy. Żołnierze sobie poradzą. Ja zajmę się zapasami, porozmawiam z okolicznymi wójtami, sołtysami i innymi, a Ty ruszaj do garnizonów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • EtherE Niedostępny
                EtherE Niedostępny
                Ether Wieża [PBF]
                napisał ostatnio edytowany przez
                #11

                Skinąłem głową, wskoczyłem na konia i ruszyłem w stronę najbliższego. Nie miałem po co tracić czasu.

                Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #12

                  Brukowanym gościńcem prędko dotarłeś do najbliższego garnizonu. Umiejscowiony był na niewielkim wzgórzu, co jednak dawało wgląd w całą okolicę. Była to klasyczna budowla obronna Imperium, widziałeś wiele podobnych, strzegących pogranicza z Orkami, szlaków handlowych czy rzecznych brodów. Ten konkretny składał się, tak jak wszystkie inne, z dużej, okrągłej wieży o spadzistym dachu w centrum, otoczonej linią murów na planie kwadratu, gdzie w każdym jego rogu znajdowała się wieża. Uzupełniały to blanki i umocnienia polowe w postaci suchej fosy i ostrokołu wokół murów. Była też duża, drewniana brama, przez którą musisz wjechać, aby zobaczyć resztę budowli wchodzących w skład fortu, takich jak zbrojownia, kuźnia, stajnia, koszary, plac do musztry i ćwiczeń oraz tym podobne. A masz to ułatwione, nawet na prowincji widok Gwardzisty budził odpowiedni respekt, więc bramę otworzono Ci bez jakichkolwiek pytań czy chwili zwłoki.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • EtherE Niedostępny
                    EtherE Niedostępny
                    Ether Wieża [PBF]
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #13

                    Wjechałem, aby móc podziwiać i wnętrze.

                    Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                    I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #14

                      Podziwianie to za duże słowo, wszystko było surowe i praktyczne, pozbawione zbędnych ozdób. Poza standardowym układem budynków, jakich się spodziewałeś, nie zastałeś tu nic innego. Po placu kręciło się obecnie niewielu żołnierzy, tylko część szkoliła się w walce, a pozostali byli pewnie w swoich koszarach lub na stołówce, niektórzy jeszcze pełnili warty na murach i w okolicy bramy.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • EtherE Niedostępny
                        EtherE Niedostępny
                        Ether Wieża [PBF]
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #15

                        Budowla jakich wiele już widziałem, tym samym po zeskoczeniu z konia wiedziałem gdzie się udać, aby zobaczyć się z dowódcą.

                        Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                        I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #16

                          Miał swoją siedzibę w osobnej wieży, w centrum dziedzińca, najlepszym punkcie obserwacyjnym w posterunku i ostatnim szańcu obrony, gdyby jacyś napastnicy wdarli się do środka. Wejścia strzegli dwaj żołnierze, skryci w zbrojcach, rękawicach, hełmach i pelerynach, którzy najwidoczniej mieli rozkaz nikogo nie wpuszczać, więc nawet przed Tobą skrzyżowali swoje włócznie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • EtherE Niedostępny
                            EtherE Niedostępny
                            Ether Wieża [PBF]
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #17

                            - BACZNOŚĆ! - wrzasnąłem.
                            Jeśli odruch zadziałał odpowiednio, rozkaz powinien dotrzeć szybciej niż myśl i wywołać reakcję oczyszczając mi drogę tak, abym pewnym krokiem wszedł do środka.
                            Nie ma lepszej recepty na dostanie się w niedostępne miejsce niż bycie pewnym siebie. Chociaż tym razem miałem ku temu pełne prawo nie chciałem tracić czasu na tłumaczenie się szeregowym żołnierzom.

                            Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
                            I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #18

                              Zadziałało, a gdy zrozumieli swój błąd, było już za późno. Twój wrzask najwidoczniej słychać było w samej wieży, bo nie pokonałeś połowy kamiennych stopni, skręcających się spiralnie w górę, gdy w Twoim kierunku ruszył dowódca tego przybytku, bez zbroi, peleryny czy hełmu, jedynie w prostych spodniach z lnu i skórzanym kaftanie bez rękawów, ale z parą jataganów przy pasie i sztyletem w cholewie buta. Wyglądał na typowego żołnierza pogranicza, może nawet przeniesiono go tu z granicy z Dzikimi Polami? Świadczyły o tym liczne blizny i szramy na twarzy oraz muskularnych ramionach i przedramionach, a także postawna sylwetka, raczej nietypowa u zwinnych i szybkich Drowów.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                              • Zaloguj się

                              • Nie masz konta? Zarejestruj się

                              • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                              • Pierwszy post
                                Ostatni post
                              0
                              • Kategorie
                              • Ostatnie
                              • Użytkownicy
                              • Grupy