Zamek Drak
-
- Nie wątpię w Twe zdolności bojowe i magiczne, panie, ale czy nie prościej byłoby zrabować smoczy grobowiec?
Słyszałeś już o takich miejscach, ukrytych głęboko w górskich szczytach i odstępach. Te monumentalne, wyryte idealnie równo i płasko, konstrukcje w ścianach najwyższych pasm górskich, skrywały w sobie nie tylko skarby, jakie zdobył pochowany tam Smok, ale i cenniejsze dla Ciebie kości, które można było wskrzesić. Kto tworzył takie grobowce? Nikt tego nie widział, ale mówi się, że albo to Smoki, przeczuwając nadchodzącą śmierć, same je tworzyły, albo robiły to inne rasy, zahipnotyzowane smoczym wzrokiem, zastraszone czy nawet czczące te wielkie gady. Cokolwiek czaiło się w tych miejscach, nie było przyjemne, bo niewiele ekspedycji wraca z nich cało, ale jeśli już, to wychodzą o wiele potężniejsze. Niestety, wszystkie znane Ci miejsca tego typu musiały zostać już zrabowane, a więc przyjdzie Ci szukać dalej, w niebezpiecznych rejonach. Lub wyprawić się na leże żyjącej wciąż bestii, acz musiałbyś najpierw takie zlokalizować, mówi się, że ostatnie Smoki ostały się tylko w górach należących niegdyś do Krasnoludów, obecnie zajętych przez Demony i ich sługi, gdy państwo brodaczy upadło, a ci zeszli pod ziemię. -
-To teraz powiedz mi trochę więcej o tych niebezpiecznych rejonach, jak mniemam również zajęte są one przez demony? Zapewne też smocze grobowce nie pozostają bez swoich strażników.
-
- Próżno szukać smoczych grobowców tutaj, mój panie, wieki temu ostatnie z nich zostały zrabowane. Wedle informacji, które posiadam, a które nie są pewne, ostatnie spośród smoczych grobowców można znaleźć również tam, gdzie żywe Smoki, czyli w górskich pasmach Krasnoludów, a także Górach Mroku, w Imperium Shenara, i na tak zwanej Krzywej Skale, największej tego typu formacji skalnej pośród bezkresnych orczych stepów, uważanej za święte miejsce przez tych prymitywów.
-
-Więc pewnie te same prymitywy będę zaciekle bronić sterty kości… Z tych wszystkich opcji, to która wydaje się według ciebie najbardziej lukratywna?
-
- To Ty, mój panie, jesteś członkiem Rady władającej Heresh i to Tobie określić, czy wartym ryzyka i jest wybranie się w góry Krasnoludów, co mogłoby zrujnować ewentualny sojusz z tym brodatym ludem. Sam przebywałem najwięcej w Imperium Shenara i to tam, jeśli nie do krasnoludzkich gór, bym się wybrał.
//Ja tylko przypomnę, że jako członek rady mógłbyś przy okazji zadbać też o interesy państwa lub innych jej członków, gdy wybierzesz się poza granice Heresh.//