Robotyka
-
Wraz z postępem technologicznym ludzie zaczęli pracować nad robotyką i sztuczną inteligencją. Pierwsze prototypy miały mieć zastosowanie w armii (i tak też było), ale po jakimś czasie zaczęły powstawać roboty, mające służyć człowiekowi lub go zastępować w niebezpiecznych zawodach. Z czasem zaczęły one stawać się coraz lepsze i dokładniejsze w zadaniach, do których były stworzone.
Niektóre z robotów dalej wykonują swoją pracę (często bezużyteczną i bez żadnego celu) lub zostały przeprogramowane przez ludzi, żeby wykonywały one ich polecenia.Nazwa: (Nazwa modelu.)
Narzędzia lub uzbrojenie: (W co fabrycznie jest wyposażony model.)
Opis: (Krótki opis. W jakim celu on powstał.)
Agresja: (Jak zareaguje na Twój widok. Agresja dzieli się na trzy poziomy:- I Poziom – model Ciebie nie zaatakuje nawet w obronie własnej.
- II Poziom – model zaatakuje Cię w obronie własnej lub na czyjeś polecenie.
- III Poziom – model zaatakuje, jeżeli Cię zobaczy lub naruszysz jego przestrzeń.)
Mocne strony:
Słabe strony:
Jak unieszkodliwić: (W jaki sposób można go unieszkodliwić.)
Występowanie: (Czyli gdzie występuje.)
Wygląd: (Opis, rysunek lub zdjęcie.)**Nazwa:** **Narzędzia lub uzbrojenie:** **Opis:** **Agresja:** **Mocne strony:** **Słabe strony:** **Jak unieszkodliwić:** **Występowanie:** **Wygląd:**
-
Nazwa: RT–10
Narzędzia lub uzbrojenie: Za pomocą swych mechanicznych dłoni mogą chwytać narzędzia oraz broń.
Opis: Jeden z ostatnich robotów stworzonych tuż przed wojną. Miały one za zadanie pomagać ludziom w domowych pracach, takich jak: gotowanie, sprzątanie, naprawianie, czy też opieka nad dzieckiem. Wykonywały one ludzkie polecenia, ale też posiadały świadomość, aby przypominały one ludzi, więc możesz z nimi porozmawiać. Po wojnie niektóre z nich włóczą się po świecie bez celu, a inne dalej służą ludziom w osadach. Niektórzy ludzie zmieniają ich oprogramowanie, aby służyły za żołnierzy.
Agresja: Fabrycznie I poziom.
Mocne strony:- Zwinny oraz szybki jak na robota.
- Potrafi chwytać różne narzędzia.
- Zastępuje ludzi w niebezpiecznych zadaniach.
- Posiada sztuczną świadomość.
- Tanie części zamienne.
Słabe strony:
- Nie jest wytrzymały.
- Łatwo jest go przeprogramować.
Jak unieszkodliwić: Unieszkodliwić go można poprzez zniszczenie jego “głowy”, w której znajdują się najważniejsze części, lub poprzez zniszczenie jego tułowia, gdzie znajduje się akumulator.
Występowanie: Występują niemalże wszędzie. Najczęściej można je spotkać w ludzkich osadach lub na pustkowiach, gdzie włóczą się bez celu.
Wygląd: -
Nazwa: CRB–1A, CRB–1M, “Czerep”
Narzędzia lub uzbrojenie: Wersja 1A: ciężkie karabiny maszynowe oraz wyrzutnie rakiet. Wersja 1M: karabiny maszynowe.
Opis: Chyba najbardziej pospolity i z największym stażem robot, który był wykorzystywany przez armię oraz milicję. Szły one głównie na pierwszą linię frontu i słynęły z tego, że były pancerne i rzadko kiedy zawodziły. Gdy nie walczyły, były one wykorzystywane w celu pilnowania lub patrolowania okolicy.
Wersja 1A była przeznaczona dla wojska, a 1M dla milicji (gdzie 1A miała kamuflaż wojskowy, a 1M był koloru niebieskiego.). Obie wersje różnią się od siebie uzbrojeniem. Wykonują one polecenia człowieka, który jest do tego uprawniony, czyli najczęściej techników lub ludzi, którzy odpowiednio zmienili im oprogramowanie. Zdarzają się przypadki, gdzie ktoś nieumiejętnie zmienił oprogramowanie i taki robot zabija wszystko, co się rusza.
Agresja: Fabrycznie II poziom, ale zdarzają się jednostki, które eliminują wszystko, co zobaczą.
Mocne strony:- Pancerny.
- Wytrzymały.
- Dobrze uzbrojony.
Słabe strony:
- Jest powolny oraz nie jest zwinny.
- Skomplikowany w naprawie.
- Ciężko dostępne części zamienne.
- Trudno go przeprogramować.
Jak unieszkodliwić: Unieszkodliwić go można tylko poprzez zniszczenie procesora, który znajduje się wewnątrz korpusu.
Występowanie: Występują niemalże wszędzie. Najczęściej można je spotkać w ludzkich osadach lub na pustkowiach, gdzie włóczą się bez celu.
Wygląd: -
Nazwa: Robot bojowy “Sentinel”, “Stalin”.
Narzędzia lub uzbrojenie: Każdy z nich posiada wmontowany karabin maszynowy M134 Minigun, zaś niektóre posiadają wyrzutnie rakiet.
Opis: Są to amerykańskie roboty bojowe utworzone kilka miesięcy przed zdetonowaniem głowic nuklearnych. Zostały stworzone w celu zdziesiątkowania piechoty Armii Czerwonej, a miały im w tym pomóc wmontowane karabiny maszynowe M134 Minigun. Niektóre z modeli robotów były też uzbrojone w wyrzutnie rakiet na wypadek, gdyby wróg ukrywał się w budynkach. Ogromną zaletą tych robotów była duża wytrzymałość, co często doprowadzało Sowietów do białej gorączki i powolnej utraty ich materiałów wybuchowych. Niestety jednak wbudowane gąsienice nie umożliwiały im dostatecznie szybkiego ruchu, a do tego nie były w stanie przeprawić się przez bagna i inne tereny podmokłe. Z tej przyczyny Sowieci wręcz uwielbiali prowokować je do pościgu na bagna lub też do wjazdu na pole minowe w celu ich unieruchomienia. Kolejną ich wadą było to, że dość szybko się nagrzewały i musiały od czasu do czasu się chłodzić, co pozostawiało je kompletnie podatne na ostrzał wroga. Szczęśliwie liczba tych goliatów drastycznie się zmniejszyła po zdetonowaniu głowic nuklearnych, a większość z nich została nawet zdezaktywowana. Niektóre frakcje postanowiły wykorzystać to i przeprogramowały roboty dla swoich celów i przemianowali je z “Sentinel” na “Stalin”, nie tylko na cześć Józefa Stalina, bowiem “Stalin” oznacza także “człowieka ze stali”. Jeśli się jednak ma pecha, to można spotkać Sentinela z oryginalnym amerykańskim oprogramowaniem. Wtedy powinno się pomodlić do Boga przed śmiercią o życie w Niebie.
Agresja: Fabrycznie II poziom, ale większość sztuk jest na III poziomie.
Mocne strony:- Niezwykle wytrzymały.
- Pancerz grubszy niż u “Czerepa”.
- Posiada sztuczną świadomość.
- Dobrze uzbrojony.
Słabe strony:
- Jest powolny i nie jest zwinny.
- Bardzo skomplikowany w naprawie.
- Niezwykle trudno jest go przeprogramować, a nieudana próba przeprogramowania go kończy się śmiercią dla tego, kto tego próbował.
- Części są tak rzadkie, że lepiej wymontować je z innego Sentinela lub zastąpić go trzema “Czerepami”.
Jak unieszkodliwić: Podobnie jak w przypadku CRB-1A i CRB-1M, należy celować w korpus, gdyż tam znajduje się jego procesor. W przypadku procesu chłodzenia należy strzelać w ich plecy.
Występowanie: Trudno tak naprawdę jest określić, gdzie można je spotkać. Większość znajduje się na bagnach, terenach podmokłych lub nawet w lasach, ale może się też zdarzyć, że znajdą się w ruinach, ludzkich osadach bądź bunkrach.
Wygląd:
-
Nazwa: CRB-2A, potocznie też nazywany robotem milicyjnym lub robotem-milicjantem.
Narzędzia lub uzbrojenie: W podbramkowej sytuacji może wykorzystać do walki swoje kończyny i oprogramowanie zawierające kilkanaście podstawowych ciosów i tym podobnych, jednak zdarza się to rzadko, polega głównie na swojej broni. Przed wojną zaopatrywano je w stare pistolety TT czy pepesze, obecnie używają wszelkich dostępnych typów pistoletów, rewolwerów i pistoletów maszynowych, jakie można zdobyć lub wyprodukować, ponieważ na to pozwala im ich oprogramowanie, ale bez zmieniania go nie da się im wręczyć żadnej innej broni.
Opis: CRB-2A, jak wskazuje nazwa, został stworzony jako wersja rozwojowa CRB-1A. Przynajmniej w teorii, bo w praktyce, gdy porówna się obie maszyny, można by odnieść wrażenie, że było na odwrót. Cóż, po prostu stojący na czele armii i milicji uznali, że Czerepy to dobry sprzęt, ale jednak zbyt kosztowny. W tym celu zespołowi konstruktorów odpowiedzialnych za poprzedni model powierzono stworzenie czegoś prostszego i tańszego. Tak właśnie powstał CRB-2A. Nazywany najczęściej robotem milicyjnym, ponieważ pierwsze partie tych maszyn skierowano właśnie do tych celów, wysyłano je tam, gdzie pośród zwykłych milicjantów panowała korupcja, kolesiostwo czy było zbyt niebezpiecznie, a strata robota nie była tak kosztowna. Poza tym, w tajemnicy przed opinią publiczną, wyprodukowano tysiące kolejnych egzemplarzy, które później zmagazynowano. Planowano, że gdy nastąpi kolejny światowy konflikt, z którego ZSRR wyjdzie rzecz jasna zwycięsko, oddziały tych robotów miały przejąć rolę okupacyjną od zwykłych żołnierzy. Nigdy nie miały okazji, bo wojna trwała zbyt krótko i skończyła się atomową zagładą. Jednak większość maszyn przetrwała w solidnych magazynach, czekając na lepsze czasy. Te nadeszły, gdy zaczęły powoli formować się większe frakcje polityczne, silniejsze gangi i nie tylko. Magazyny, na które trafiano przypadkiem, choć niektórzy zdawali się wiedzieć, gdzie szukać, osuszano w niewiarygodnym tempie. Obecnie, dzięki rozebraniu tej dość prostej konstrukcji do ostatniej śrubki, niektóre zakłady produkcyjne zajmują się ich konstruowaniem, choć ustępują przedwojennym odpowiednikom. Obecnie służą właściwie wszędzie, jako ochroniarze watażków i gangsterów, rzeczywiste siły porządkowe w niektórych miastach, jako ochronę upodobali też ich sobie co wyżsi oficerowie wszystkich stron konfliktu, a komuniści często tworzą z nich specjalne oddziały, mające towarzyszyć oficerom politycznym, chronić ich przed linczem żołnierzy i wykonywać wyroki śmierci, bo w końcu robot nie ma uczuć, przez które nie wykonałby rozkazu.
Agresja: Fabrycznie II poziom, ale łatwo je przeprogramować, aby były bardziej agresywne.
Mocne strony:- Bardzo łatwo je przeprogramować lub zmodyfikować;
- Dość tanie i łatwo dostępne;
- Jak na roboty, znają się na tym, co robią;
- Możliwość walki szerokim arsenałem broni palnej;
- Typowy dla robotów brak emocji, głodu, pragnienia, strachu, możliwości przekupstwa i tak dalej.
Słabe strony:
- Kiepsko radzą sobie z czymś, co przekracza ich oprogramowanie i kompetencje, w niektórych sytuacjach łatwo je oszukać lub zmylić.
- Niezbyt wytrzymałe;
- Prędkość i zwinność nieco poniżej przeciętnej zwykłego człowieka.
Jak unieszkodliwić: Wystarczy kilka strzałów z jakiejkolwiek broni, rzecz jasna z tych o większym kalibrze wystarczy czasem jeden. Postrzał w głowę skutecznie eliminuje robota na dobre, po tym nadaje się tylko na części zamienne, chyba że gdzieś znajdzie się kompletną głowę z całą elektroniką. Unieszkodliwić go można również strzałem na wysokości brzucha, wtedy łatwiej go naprawić i przeznaczyć na własny użytek, ale bywa też, że po takim postrzale robot rozpada się na dwoje lub wciąż walczy, choć jedynie górną połową ciała.
Występowanie: Tam, gdzie ludzie, czyli pośród maszerujących armii, w bazach, obozach i posterunkach. Wiele znajduje się też w miastach czy kryjówkach co bogatszych gangsterów.
Wygląd: