Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Więzienie Kolonialne

Więzienie Kolonialne

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
207 Posty 3 Uczestników 3.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #163

    -- Trzymaj ich na muszce. – Poleciła krótko Williamowi, a sama podbiegła do barykady i wyjrzała na zewnątrz. Jak wyglądała sytuacja na dziedzińcu? Czy gdzieś było widać Jimmiego, Davida albo Cartera?

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #164

      Było widać tak ich, jak i kilku partyzantów, kryjących się za stodołą, gdzie czekały wozy i konie, oraz prowizorycznymi barykadami. Widziałaś trupy kilku partyzantów i strażników, wielu jednak wciąż żyło i strzelało zajadle, choć byli bardziej rozproszeni. Na twój widok Jimmy machnął ręką i krzyknął coś, czego nie usłyszałaś przez głośne odgłosy strzelaniny.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #165

        // Stodoła jest po drugiej stronie dziedzińca? I Jimmy też jest za stodołą?

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #166

          //Stodoła jest tuż obok bramy, ale tak, po drugiej strony. Jimmy chowa się za prowizoryczną barykadą, ale ta jest tuż obok stodoły.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #167

            Odmachała mu. Choć sama się tego nie spodziewała, to wyjątkowo cieszył ją jego widok. Jak dobrze pójdzie, to może jeszcze później będzie miała okazję dotrzymać swoich obietnic.

            — Spróbujemy przejść na drugą stronę krańcem dziedzińca. — Powiedziała, odwracając się do dwójki. — Stamtąd będzie już z górki.

            Zaczęła wcielać plan w życie, powoli przechodząc na drugą stronę, wykorzystując zamieszanie i barykady do jak najbardziej skrytego przekradnięcia się na drugą stronę, idąc prawym krańcem placu. Wolała nie marnować bez potrzeby amunicji i uwagi strażników, oszczędzając ją tylko dla tych, którzy zainteresują się nimi.

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #168

              Choć plan był dobry, to dość szybko spalił na panewce, strażników było wielu i byli tak rozproszeni, że nie dało się ich omijać. Szczęśliwie gdy jeden z nich was zauważył, mieliście się gdzie skryć, jednak nie pokonaliście nawet dziesięciu metrów odległości dzielącej was od reszty uciekinierów. Strażnik ten, a wraz z nim czterech innych, zaczęło strzelać do was z rewolwerów, karabinków i strzelb, skutecznie przyduszając was do ziemi czy też osłony.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #169

                -- Cholera… – Przeknlęła, odwzajemniając kilka szybkich strzałów Webleyem. Czy partyzanci mieli szansę na zamknięcie strażników w ostrzale z dwóch stron?

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #170

                  Przynajmniej części z nich, ale i tak mielibyście wciąż większość po twojej prawej i kilku kolejnych po lewej. Twój ostrzał nikogo nie trafił, a przeciwnicy schowali się za osłonami, choć teoretycznie potężny nabój tego rewolweru mógłby zabić strażnika, przebijając osłonę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #171

                    // Czekaj, bo się chyba pogubiłem. Dlaczego mam ich z dwóch stron? Poszedłem samym krańcem dziedzińca, czyli chociaż z jednej strony powinienem mieć ścianę, tak?

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #172

                      //Do muru przylegają różne budynki, jak choćby tamta stajnia, więc nie da się iść stricte przy nim. To właśnie w tych budynkach, w okolicy drzwi lub okien czy za ich rogami, czai się kilku strażników, którzy tam akurat przebywali, choć większość jest zgromadzona z drugiej strony, pojedynczo czy w małych grupach, na samym dziedzińcu.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #173

                        // Kumam. //

                        -- Spróbuję ich z tamtąd wykurzyć. Strzelajcie, gdy tylko wybiegną. – Przekazała towarzyszom i lekko wychynęła wzrokiem zza barykady, spoglądając na osłonę strażników na ich drodze. Nie wychylając się wycelowała w nią z Webleya i posłała im cały bęben, co strzał nieco zmieniając ustawienie lufy, by ostrzałem pokryć jak największą część ich zasłony.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #174

                          //Teraz ja mam pytanie: Strzelasz do tych na dziedzińcu czy w budynkach?//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #175

                            // W budynkach, tych co przydusili nas do ziemi i osłony //

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #176

                              //W takim razie przez budynek się nie przestrzelisz. Wiem, że pisałem o przebijaniu się pocisków z tej broni przez osłony, ale miałem na myśli te, za którymi skryci się strażnicy na dziedzińcu, prowizoryczne i wykonane głównie z drewna.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #177

                                // No to ciul, strzelam do tych na dziedzińcu. //

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #178

                                  Sama zabiłaś lub ciężko zraniłaś dwóch, kolejni trzej zostali zabici czy dotkliwie postrzeleni przez twoich kompanów. Jimmy, David i pozostali też starali się robić, ile się da, więc nacisk na was trochę zelżał, przynajmniej od strony dziedzińca. Strażnicy zaczęli się stąd wycofywać, strzelając już z dalszej odległości, i kryć się po budynkach, gdzie nie byli aż tak narażeni. Widziałaś też kilku, którzy usiłowali strzelać do was z góry, z murów i wież, ale nim zrobili cokolwiek, padali tam trupem lub spadali na ziemię. Hugh, tak jak zapowiedział Star, miał na was oko z jakiegoś punktu na Wielkich Równinach i pozbywał się wszystkich, których tylko mógł trafić.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #179

                                    Jannet, widząc odwrót strażników, machnęła dłonią na Clyde’a i Wlilliama.
                                    — Chodźcie, mamy szansę. Przebiegniemy do kolejnej barykady i tam zobaczymy, co dalej. — Mówiąc, przeładowała bęben Webleya. — Osłaniamy się, uważajcie na strzelców w budynkach. Clyde. — Spojrzała na przywódcę rebeliantów i podała mu załadowanego Webleya wraz z amunicją. — Jesteś tutaj najlepszym strzelcem, wykorzystasz go lepiej, niż ja.

                                    Sama dobyła Smithsona zabranego powalonym wcześniej strażnikom. Po tym wychyliła się by zobaczyć czy przebiegnięcie do kolejnej barykady jest możliwe bez zostania podziurawionym i jeżeli tak było, a jej towarzysze nie mieli żadnych pytań, właśnie tam ruszyła.

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #180

                                      Pełną gwarancję na to miałabyś tylko wtedy, gdybyś zabiła wszystkich strażników, jacy stali wam na drodze. Ale i tak szanse były lepsze, niż wcześniej, a nie mogłaś mieć pewności, że będą lepsze kiedykolwiek później. Zgodnie z poprzednimi poleceniami, które były dla nich dość oczywiste, ruszyli razem z tobą. Prowadzili może nie do końca efektowny ostrzał, wątpiłaś, żeby zabili lub zranili kogokolwiek, ale na tym etapie nie było to ważne, grunt, że wszyscy zdołaliście dotrzeć aż pod samą stajnię, gdzie czekali już na was Jimmy, Carter, David i pięciu partyzantów. Szybkie poklepanie po plecach, uścisk dłoni czy skinienie głową i William oraz Clyde zajęli pozycje, gotowi do odpierania ataku strażników, gdyby ten nastąpił.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                        #181

                                        Od razu zwróciła się do Jimmiego, na razie odpychając na bok wszystkie personalne sprawy, jakie między nimi zaszły i wszystko, co czuła w tym momencie.
                                        — Co dalej? Gdzie macie wozy i konie? — Zapytała szybko, uzupełniając naboje w bębnie Smithsona.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #182

                                          Wskazał ruchem głowy na stajnię.
                                          - Wszystko gotowe. Poza tym, że sukinsyny zamknęły bramę.
                                          - O, to ci umknęło, nie? - parsknął Clyde, po czym wychylił się zza osłony i oddał dwa strzały, chowając się za nią znowu. - Czy może na to też masz radę?
                                          - Nie wszystko poszło zgodnie z planem. - odparł Star. - Ciesz się, że dożyłeś chociaż do tego etapu naszego planu. Ale co do bramy: jeśli jej nie otworzymy, nie wyjdziemy. A jeśli nie wyjdziemy za najpóźniej kilka minut, góra dziesięć, to albo skończy nam się amunicja, albo nas zwyczajnie rozpierdolą. Dlatego trzeba działać. Wedle planu, Carter miał nakłonić gościa, który pilnuje bramy, żeby nam ją otworzył. I sukinsyn zmienił zdanie w ostatniej chwili… To wielkie cholerstwo otwiera się z jednego budynku, o tam. - powiedział, wskazując głową na niewielki, ceglany budynek, przylegający do muru, nieopodal bramy, jakieś osiemnaście czy dwadzieścia metrów od was. - Wystarczy pociągnąć kilka dźwigni czy coś. W środku jest ten gnój, plus może jeden strażnik więcej, ciężko powiedzieć, czy gdy zaczęliśmy pruć któryś tam zwiał. Tak czy siak, plan jest prosty: mamy dynamit, wystarczy podejść, rozwalić drzwi, zabić wszystkich w środku, otworzyć mechanizm bramy i zwiać.
                                          - Umknęło ci tych kilkunastu albo więcej strażników i jakieś dwadzieścia metrów odległości od nas do tego budynku? - zapytał William. - Bez nawet kawałka jebanej osłony?
                                          - Dlatego wy się przydacie. Trzy spluwy więcej powinny zrobić na tyle zamieszania, żeby tamci choć na chwilę przykleili łby do ziemi, później pójdzie łatwo. Potrzeba tylko dwóch ochotników.
                                          - Idę. - powiedział od razu Clyde.
                                          - Z całym szacunkiem, dziadku, ale z tą ręką nie zadziałasz wiele.
                                          - Z całym szacunkiem to mogę ci wjebać jedną ręką, którą mam jeszcze sprawną.
                                          - Chętnie, ale później. Ktoś inny?
                                          - Jeśli mnie przez to zabiją, to cię zajebię, wiesz? - powiedział David, zatykając sobie za pas kilka lasek dynamitu. - Miałem kiedyś kumpla w Nadziei, sprzedawał różne pamiątki z wampirzych zamków, które rozwalili najemnicy. Jak mnie tu zastrzelą, to go nawiedzę, odwali tym jakieś magiczne tańce czy inny chuj i po ciebie przyjdę.
                                          - Uroczo. Jeszcze jeden?
                                          William widać nie spieszył się, aby dołączyć do kompana, ty z oczywistych względów odpadałaś, podobnie jak Clyde. W końcu zgłosił się jeden z partyzantów, również biorąc dynamit.
                                          - Schowacie się za budynkiem, podsuniecie dynamit pod drzwi, a jak huknie, wlatujecie do środka. - poinstruował ich jeszcze Jimmy, a tamci skinęli głowami, gotowi ruszyć do biegu. Pozostali nabili do pełna swoje spluwy i zaczęli prowadzić nie tyle celny czy zabójczy, co bardziej zmasowany ogień osłonowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy