Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Black Wonderland 2.0
  3. Nizina Devon

Nizina Devon

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Black Wonderland 2.0
117 Posty 5 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • ? Niedostępny
    ? Niedostępny
    Dawny użytkownik
    napisał ostatnio edytowany przez
    #33

    -Oooh.- Eva oderwała wzrok od zielonego krajobrazu. -Nie chciałeś wrócić? Do świata?-

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Gulasz86G Niedostępny
      Gulasz86G Niedostępny
      Gulasz86
      napisał ostatnio edytowany przez
      #34

      //Khem

      There once was a vampire named Thume,
      Who took a succubus up to his room,
      Where they argued all night,
      Over who had the right,
      To drain away what, and from whom.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #35

        //Patryś pij syrop na kaszel

        gula
        — Właściwie to ja je wybrałam. On chciał się wynieść z Krainy. Żebyśmy mieli bliżej do dzieci.

        vapuś
        — Tu jest całkiem przyjemnie. Teraz ciężko byłoby mi wrócić.
        Obejrzał się na dziewczynkę, zapatrzoną w krajobraz.
        — Nie wydaje mi się, żeby mogła przywyknąć do normalnego życia — rzucił ciszej.

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Gulasz86G Niedostępny
          Gulasz86G Niedostępny
          Gulasz86
          napisał ostatnio edytowany przez
          #36

          - O, czyli też jesteście z… - powstrzymał się przed użyciem stwierdzenia “prawdziwy świat”. W końcu czym w zasadzie jest prawdziwy świat, i jak zdefiniować co jest prawdziwe, a co nie. - … ze świata po drugiej stronie obrazu?

          There once was a vampire named Thume,
          Who took a succubus up to his room,
          Where they argued all night,
          Over who had the right,
          To drain away what, and from whom.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #37

            — Ja jestem. On… z jeszcze innej strony. Długa historia. Ale mam za to inne pytanie. Mówisz o tym obrazie z czterema damami dworu?

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Gulasz86G Niedostępny
              Gulasz86G Niedostępny
              Gulasz86
              napisał ostatnio edytowany przez
              #38

              - Tak, właśnie tym. Znalazłem go w magazynie galerii sztuki, jak katalogowałem płótna. Dość powiedzieć że nie powinno go tam być.

              There once was a vampire named Thume,
              Who took a succubus up to his room,
              Where they argued all night,
              Over who had the right,
              To drain away what, and from whom.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AbbeyA Niedostępny
                AbbeyA Niedostępny
                Abbey Black Wonderland
                napisał ostatnio edytowany przez
                #39

                — Ciekawe. Sądziłam, że pewien człowiek powiesi go sobie w swojej rezydencji na wyspach.

                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Gulasz86G Niedostępny
                  Gulasz86G Niedostępny
                  Gulasz86
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #40

                  - Też nie ma pojęcia skąd tam się wziął. Ale taka jest chyba natura magicznych przedmiotów.

                  There once was a vampire named Thume,
                  Who took a succubus up to his room,
                  Where they argued all night,
                  Over who had the right,
                  To drain away what, and from whom.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AbbeyA Niedostępny
                    AbbeyA Niedostępny
                    Abbey Black Wonderland
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #41

                    Patrycja zalała herbaty i dała je im.
                    — Hm, gdzieś powinnam mieć ciasteczka, zaraz je znajdę.

                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Gulasz86G Niedostępny
                      Gulasz86G Niedostępny
                      Gulasz86
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #42

                      Napił się niewielkiego łyka z filiżanki.

                      There once was a vampire named Thume,
                      Who took a succubus up to his room,
                      Where they argued all night,
                      Over who had the right,
                      To drain away what, and from whom.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #43

                        Herbata była całkiem niezła. Patrycja przyniosła talerz herbatników i postawiła na stoliku.
                        — Czyli interesujesz się obrazami?

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Gulasz86G Niedostępny
                          Gulasz86G Niedostępny
                          Gulasz86
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #44

                          - Tak, obrazami i sztuką ogólnie. Jestem asystentem kustosza w Bakehouse Art Complex. Sztuka to moje hobby i sposób na życie.

                          There once was a vampire named Thume,
                          Who took a succubus up to his room,
                          Where they argued all night,
                          Over who had the right,
                          To drain away what, and from whom.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AbbeyA Niedostępny
                            AbbeyA Niedostępny
                            Abbey Black Wonderland
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #45

                            — Ostatni, który interesował się sztuką, gwizdnął wspomniany obraz z galerii. Dobrze wiedzieć, że teraz jest trochę lepiej.

                            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Gulasz86G Niedostępny
                              Gulasz86G Niedostępny
                              Gulasz86
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #46

                              - Tak, też się cieszę. - uśmiechnął się po czym zatopił ten uśmiech w herbacie.

                              There once was a vampire named Thume,
                              Who took a succubus up to his room,
                              Where they argued all night,
                              Over who had the right,
                              To drain away what, and from whom.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AbbeyA Niedostępny
                                AbbeyA Niedostępny
                                Abbey Black Wonderland
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #47

                                Evan siedział cicho przez ten czas, jednak w końcu zagadał do Patrycji o ziołach.
                                — Jakich ci potrzeba? Na apetyt? Na ból głowy? Czy może na męskie sprawy?
                                Patrycja uśmiechnęła się, widząc jak Evan na moment się zakrztusił.

                                Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Gulasz86G Niedostępny
                                  Gulasz86G Niedostępny
                                  Gulasz86
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #48

                                  Odwrócił wzrok, dalej popijając herbatkę.

                                  There once was a vampire named Thume,
                                  Who took a succubus up to his room,
                                  Where they argued all night,
                                  Over who had the right,
                                  To drain away what, and from whom.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AbbeyA Niedostępny
                                    AbbeyA Niedostępny
                                    Abbey Black Wonderland
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #49

                                    — Chciałem jakąś melisę, czy rumianek. Albo coś na sen.
                                    Patrycja powyciągała jakieś woreczki i związała je razem. LJ usłyszał odgłos, jakby ktoś przyjechał rowerem.

                                    Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Gulasz86G Niedostępny
                                      Gulasz86G Niedostępny
                                      Gulasz86
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #50

                                      - Chyba ktoś przyjechał. - skomentował i spojrzał się w kierunku drzwi.

                                      There once was a vampire named Thume,
                                      Who took a succubus up to his room,
                                      Where they argued all night,
                                      Over who had the right,
                                      To drain away what, and from whom.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AbbeyA Niedostępny
                                        AbbeyA Niedostępny
                                        Abbey Black Wonderland
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #51

                                        Do sklepu wszedł wysoki facet o nieco bladej cerze. Zdjął z głowy kapelusz. Gdy obrócił się do LJa, warkocz jego ciemnych włosów na moment poderwał się w powietrze. Uśmiechnął i kiwnął głową. Odezwał się dopiero, gdy pocałował Patrycję na powitanie.
                                        — Dzień dobry. Miło poznać.

                                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Gulasz86G Niedostępny
                                          Gulasz86G Niedostępny
                                          Gulasz86
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #52

                                          Wstał, bo tak nakazywała kultura, i podał gospodarzowi rękę.
                                          - Wzajemnie. Nazywam się L. J. i jestem jednym z, jak to się mówi… Jokerów.

                                          There once was a vampire named Thume,
                                          Who took a succubus up to his room,
                                          Where they argued all night,
                                          Over who had the right,
                                          To drain away what, and from whom.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy