Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Plantacja Fitzsimmonsów

Plantacja Fitzsimmonsów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
237 Posty 2 Uczestników 7.1k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #156

    — Nieeee… Ze mną jest wszystko w porządku, bywało gorzej. Ale dzięki, że pytasz.— Rzuciła lakonicznie. — Tylko jestem trochę wkurwiona na Davida, ale właśnie mam zamiar z nim pogadać.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #157

      Na chwilę spuściła wzrok, po czym znowu na ciebie spojrzała.
      - To było kilka ciężkich dni, każdy robił, co musiał, żeby przeżyć. - powiedziała i po chwili odeszła, gdy Clyde poprosił ją o pomoc przy jednym z rannych.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #158

        Słowa Patrcii wydzwoniły w czaszce Jannet, Miała zamiar pójść do Davida i jednym ciągiem wyrzucić mu wszystko co myśli o nim i o niedawnej ,sytuacji"… Ale może nie był to najlepszy pomysł, biorąc pod uwagę jak bardzo rozemocjonowani byli wszyscy dookoła włącznie z nią samą. Może lepiej byłoby najpierw zajrzeć do Jima i zapytać jak się czuje po niedawnym postrzale, a dopiero później pogadać z Davidem… Ta, to był dobry pomysł i tak też zrobiła, najpierw odszukując rewolwerowca, który jeszcze nie tak dawno temu wsadził ją do celu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #159

          Zastałaś go na zewnątrz, gdzie razem z Williamem i partyzantami szabrował zwłoki ludzi Naczelnika. Poza nimi kręcili się tam Amaksjanowie, ale nie zwracali większej uwagi ani na was, ani na trupy czy potencjalne łupy, jednie kilku było zajętych zrywaniem skalpów przy pomocy ząbkowanych noży wielkości maczety, poza tym ucinali też pomordowanym palce czy uszy oraz wyrywali zęby i wyłupywali oczy, niektórzy zabierali ze sobą całe głowy. Domyślałaś się, że pewnie będą robić z tego jakieś wojenne trofea lub coś w tym guście, ale nie miałaś pewności. Soapy pewnie by wiedział, miał w końcu sporą wiedzę na temat zwyczajów tej rasy, która pozwoliła mu przeżyć wśród nich.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #160

            Chyba jednak wolała się nie zagłębiać w zwyczaje Amaksajnów, zdecydowanie wolała zaspokoić się wątpliwym przekonaniem o tym, że przynajmniej na razie sama nie stanie się jednym z takich ,trofeów". Przeszedł ją niezbyt przyjemny dreszcz, gdy o tym pomyślała.

            — Znaleźliście coś ciekawego? — Zapytała, podchodząc do Jima.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #161

              - Broń, amunicja, trochę pieniędzy, jakieś pierdoły… Nic ciekawego, ale wszystko się przyda, a czego nie będziemy mogli użyć, to sprzedamy, na takie coś kupiec zawsze się znajdzie. - powiedział, wskazując na ułożone na ziemi rewolwery, karabiny, strzelby, stosy amunicji i całą resztę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #162

                — Ta… Coś czuję, że pukawki przydadzą się szczególnie teraz, jeżeli Naczelnik zrobi z nas swój cel numer jeden… — Mruknęła, krzyżując ramiona. Odwróciła głowę, spoglądając na pracę pozostałych. — Jak rana? Trzymasz się po zarobieniu kulki?

                //Swoją drogą czy przed spotkaniem z tymi ziomkami z poddasza będzie jakaś okazja na znalezienie się w jakimś warsztacie, w kowalni, coś w tym stylu?//

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #163

                  //Ja nie planowałem, ale możesz rzucić pytanie w eter i zobaczymy, co na to reszta.//
                  - Jak młody bóg. Mógłbym wyrwać Amaksjaninowi kły z dolnej szczęki i je zjeść. - odparł z uśmiechem, ale po chwili odwrócił się w kierunku waszych tubylczych sprzymierzeńców po czym znowu przeniósł wzrok na ciebie. - Ale nie mów im tego, dobra?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #164

                    // To rzucę przed wyjazdem, a przynajmniej postaram się o tym nie zapomnieć. Mam plan. //

                    — Hmm, no nie wiem… — Spojrzała na Amaksjan, a potem powoli przeniosła wzrok na Jima. — Będę pamiętała by się z nimi tym podzielić, tak na przyszłość, gdybyś miał w planach znowu zajść mi za skórę. — Zaśmiała się.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #165

                      Również parsknął śmiechem.
                      - Będę o tym pamiętać. Chociaż chyba nie będzie okazji, skoro teraz wszyscy stanęliśmy się wyjętymi spod prawa banitami.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #166

                        — Pff. Naprawdę? — Parsknęła, posuwając nogą najbliższe ciało. — Chyba oboje dobrze wiemy, że w tej kwestii umiesz doskonale poradzić sobie bez prawa po twojej stronie.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #167

                          - Jest różnica kiedy na twoje życie nastaje banda cieci z brązowymi gwiazdkami, których możesz przekupić, zastrzelić albo przechytrzyć, a kiedy robi to drab mający na swoje usługi całą armię takich cieci, tylko lepszych, i dość funduszy, żeby wystawić nagrodę, przez którą będę unikać cywilizowanych rejonów kolonii przez kilka lat.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #168

                            Jannet zrzedła mina.
                            — Ale wiesz, że chodziło mi o coś innego? Z resztą, walić to, nieważne. — Machnęła ręką, i odeszła z powrotem w kierunku zabudowań by odnaleźć Davida, rzucając jeszcze sucho bez odwracania się. — Powodzenia z trupami.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #169

                              Spojrzał na ciebie zdziwiony twoją reakcją, ale chyba postanowił nie drażnić tematu. Jednak w połowie drogi do Davida poczułaś, jak kładzie ci dłoń na barku.
                              - O co ci znowu chodzi?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                #170

                                — O nic! — Warknęła, odtrącając jego rękę z swojego ramienia. — Chciałam zażartować, nie wyszło, nie zakumałeś, nieważne, zdarza się. Tyle. — Odburknęła mu szorstkim tonem, odwracając się z powrotem w swoją stronę.
                                Choć sama nie potrafiła powiedzieć czemu, to chwilowe nieogarnięcie Jima zagotowało w niej krew, tak jakby specjalnie udawał głupiego, choć podświadomie wiedziała, że było to raczej dalekie od prawdy. Teraz, jego dopytywanie wzburzyło ją jeszcze bardziej, ale nie miała pojęcia czy to dlatego, że wyraźnie powiedziała mu by dał sobie spokój czy z jakiegoś innego powodu, którego wciąż nie mogła określić, a który zirytował ją już chwilę wcześniej. Chyba chodziło o to drugie. Efekt tego jednak był taki, że Jannet z każdą chwila coraz bardziej czuła, jakby była gotowa po prostu wybuchnąć.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #171

                                  Wzniósł ręce w obronnym geście, mruknął coś pod nosem i odszedł, najwidoczniej nie chcąc ciągnąć dalej całej dyskusji.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #172

                                    Odprowadziła go jeszcze wrogim spojrzeniem, dopóki nie zszedł jej z oczu. Nie była pewna co ją bardziej złościło w tym momencie. To, że po prostu obrócił się na pięcie i odszedł czy to, że to, że z tyłu głowy liczyła na to, że zostanie i dokończy tą rozmowę, a tego nie zrobił. Chciała, by czuł się tak źle jak ona teraz, nawet jeżeli nie potrafiła określić dlaczego. Potrzebowała tego, po prostu. Ale skoro poszedł, to lepiej dla niego by już go dzisiaj nie zobaczyła.

                                    Straciła też wszelką ochotę na rozmowę z Davidem, czując że była w stanie, w którym rozmowa szybko przerodziłaby się w wiązankę przekleństw i potwierdziła wszystkie negatywne przekonania, jakie reszta miała na jej temat. Cholera, miała to wszystko po prostu gdzieś. Była zmęczona. Poszła do głównego budynku z nadzieją, że znajdzie dla siebie jakieś puste pomieszczenie, w którym będzie mogła zasnąć choćby na chwilę i oczyścić głowę z wszystkiego, co leżało jej na sumieniu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #173

                                      Odnalazłaś takie bez trudu, Jimmy i Hugh mieszkali tu tylko we dwóch, kiedyś budynek musiało zamieszkiwać o wiele więcej osób. Wszystko było też odnowione i wyremontowane, chociaż nie miałaś co liczyć na luksusy. Luksusy, których w gruncie rzeczy nie potrzebowałaś, więc kanapa wystarczyła, zwłaszcza po przeżyciach kilku ostatnich dni. Pukanie do pokoju obudziło cię, gdy za oknem powoli zmierzchało.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #174
                                        Ten post został usunięty!
                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                          #175

                                          — Huh? — Mruknęła do samej siebie, dopiero po sekundzie pojąwszy, że przed chwilą usłyszany dźwięk to tylko najzwyczajniejsze pukanie. — No, co jest? — Powiedziała już głośniej, by kimkolwiek był pukający, usłyszał i uznał to za alternatywę dla ,wejść".

                                          ,Długo spałam?" Pomyślała, bez entuzjazmu podnosząc się z kanapy z poczuciem senności, które zdecydowanie domagało się co najmniej 5-minut więcej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy