Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Złota Dolina
  3. Port [Złotobrzeg]

Port [Złotobrzeg]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Złota Dolina
58 Posty 6 Uczestników 1.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #31

    - Brzmi jak okazja do wielkiej bitwy. A im większa bitwa, tym większa chwała. Postaram się dowiedzieć czegoś więcej o tym wszystkim, może rzeczywiście będzie to warte naszego czasu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • PiechuurP Niedostępny
      PiechuurP Niedostępny
      Piechuur Złota Dolina
      napisał ostatnio edytowany przez
      #32

      - To ja się zajmę sprzedaniem łupów i niewolników w takim razie. - powiedział Wulig, po czym zaczął poganiać załogę. - Żwawo nie mamy całego dnia.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #33

        Haggard zaś rozejrzał się za Krasnoludką. Miał przeczucie, że mogłaby mu się ona przydać w poszukiwaniu informacji i znalezieniu zatrudnienia dla bandy nordyjskich najemników.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #34

          Hadrot od razu gdy okręt dobił do brzegu, wyskoczyła na pomost. Nie zamierzała się przykładać do rozładowywania całego ładunku jej dotychczasowych kompanów, bo ona była tutaj tylko pasażerką na gapę. A skoro już dotarła tam gdzie chciała, nie pozostało jej nic innego niż podziękować i ruszyć w swoją drogę.

          — Do zaś, panowie! — Zawołała, lekko żartobliwie salutując im i odeszła w głąb portu.

          //Tak, jestem świadom postu Kuby nad moim. //

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #35

            Zobaczywszy Krasnoludkę, Haggard natychmiast ruszył za nią.
            - Idziesz ze mną. - rzucił w jej stronę i dodał po chwili. - Przyda mi się twoja pomoc, a jeśli zrobisz to, czego oczekuję, dostaniesz swój udział w złocie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • PiechuurP Niedostępny
              PiechuurP Niedostępny
              Piechuur Złota Dolina
              napisał ostatnio edytowany przez Piechuur
              #36

              Hadrot

              Przed wypadem wgłąb portu powstrzymał cię Haggard.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                #37

                Zbladła nieco, widząc Haggarda zastępującego jej drogę.
                — Widzisz, bardzo bym chciała, ale muszę pędzić w swoją stronę, haha… — Zaśmiała się nerwowo. — …Sam widzisz, ha, ha.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • PtaszorP Niedostępny
                  PtaszorP Niedostępny
                  Ptaszor
                  odpowiedział Piechuur o ostatnio edytowany przez
                  #38

                  Krzesimyśl & Nikll

                  Krzesimyśl właśnie spojrzał na Drakonida.
                  -- Jaszczurko, nie szukam kłopotów. – Krzesiek wziął w obie swoje łapska ciupagę.
                  -- Natomiast wyglądasz teraz jakbyś był kłopotami. – Krzesimyśl spojrzał jeszcze raz na martwego żółwia. Nie wyglądało to za ciekawie dla niego. Z smoczkiem nie ma wiele szans w uczciwej walce, więc pierwsza opcja to ucieczka lub ewentualna walka. Krzesimyśl zaczął rozglądać się i powolutko cofać się z tego miejsca. Do odważnych świat należy a on nie był głupio odważnym.

                  “Because of the realities of human nature, perfect peace is achieved in two places only: in the grave and at the typewriter. Perfect peace flourishes—in print. It is the stuff of poetry and high-minded newspaper editorials, molded out of pretty thoughts and pretty words. Real peace, on the other hand, will be the down-to-earth product of the real world, manufactured by realistic, calculating leaders whose sense of their nations’ self-interest is diamond-hard and unflinching.” ~ Richard Nixon

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #39

                    - Byłabyś martwa, gdyby nie my. Gdyby nie ja. - mruknął, mierząc ją wzrokiem. - Spłać ten dług, a pozwolimy ci odejść, jeśli to tego chcesz.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                      Radiotelegrafista Metro 2035
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #40

                      — Ha, faktycznie… — Przeczesała niecierpliwie włosy ręką, widząc że chyba z jej planu szybkiego odłączenia się od jej przymusowej kompanii pozostaną nici. — W takim razie powiedz, co mogłabym dla Ciebie zrobić? W końcu nie ma co odkładać rzeczy na później, co?

                      ,W końcu chciałabym mieć to jak najszybciej z głowy…" Dodała w myślach z rezygnacją.

                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #41

                        - Potrzebujemy informacji. Idziemy. - odparł, zarzucając na głowę kaptur peleryny. Ruszył wzdłuż nadbrzeża, szukając wzrokiem karczmy, których raczej nie powinno tu brakować.
                        //Tak jak pisałem, przeważnie trzyma większość ekwipunku na drakkarze, także teraz poza ubraniami wziął ze sobą tylko sztylet, jeden toporek do rzucania i dwa do walki w zwarciu.//

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • PiechuurP Niedostępny
                          PiechuurP Niedostępny
                          Piechuur Złota Dolina
                          napisał ostatnio edytowany przez Piechuur
                          #42

                          Hadrot × Haggard

                          Nord ze swoją towarzyską bez problemu natknął się na karczmę, których tutaj pełno. Szyld wskazywał nazwę “Pod Rekinem”, a nieopodal wejścia siedzieli zwykli chłopi grający na drewnianej skrzyni w kościanego pokera. Znalazła się też tajemnica ogłoszeń, gdzie też widniały kartki z informacjami.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • PiechuurP Niedostępny
                            PiechuurP Niedostępny
                            Piechuur Złota Dolina
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #43

                            // @Rozsierdzone-Czako //

                            //chcesz kontynuować?//

                            PtaszorP 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • PtaszorP Niedostępny
                              PtaszorP Niedostępny
                              Ptaszor
                              odpowiedział Piechuur o ostatnio edytowany przez
                              #44

                              @Piechuur
                              // Absolutnie szefie

                              “Because of the realities of human nature, perfect peace is achieved in two places only: in the grave and at the typewriter. Perfect peace flourishes—in print. It is the stuff of poetry and high-minded newspaper editorials, molded out of pretty thoughts and pretty words. Real peace, on the other hand, will be the down-to-earth product of the real world, manufactured by realistic, calculating leaders whose sense of their nations’ self-interest is diamond-hard and unflinching.” ~ Richard Nixon

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • PiechuurP Niedostępny
                                PiechuurP Niedostępny
                                Piechuur Złota Dolina
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #45

                                Krzesimyśl
                                Nie zdążyłeś uciec ze sklepu, a wkroczyła do niego trójka gwardzistów miejskich uzbrojona w arkebuzy.
                                - Gleba! Na ziemię! Ręce na widoku! - krzyknął jeden z nich, a reszta wymierzyła z flint raz w Ciebie, a raz w drakonoida.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • PtaszorP Niedostępny
                                  PtaszorP Niedostępny
                                  Ptaszor
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #46

                                  Krzesimyśl
                                  Krzesimyśl odłożył powoli ciupagę i wystawił swe ręcę.
                                  - Jestem turystą, dopiero co wszedłem. - Krzesimyśl nie był niczego winny i nie zamierzał robić sobie z straży wroga na dzień dobry. Ba nawet świetnie że oni się pojawili. Oni zajmą się jaszczurką a on będzie mógł w spokoju uciec z miejsca zdarzenia.
                                  - Od razu ostrzegam z góry, pies gryzie i im dłużej we mnie celujecie tym gorzej to znosi. Dajcie mi minutę by go uspokoić i w tym czasie możecie zająć się Jaszczurką. – Krzesimyśl poprawił swoje okulary.

                                  “Because of the realities of human nature, perfect peace is achieved in two places only: in the grave and at the typewriter. Perfect peace flourishes—in print. It is the stuff of poetry and high-minded newspaper editorials, molded out of pretty thoughts and pretty words. Real peace, on the other hand, will be the down-to-earth product of the real world, manufactured by realistic, calculating leaders whose sense of their nations’ self-interest is diamond-hard and unflinching.” ~ Richard Nixon

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • PiechuurP Niedostępny
                                    PiechuurP Niedostępny
                                    Piechuur Złota Dolina
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #47

                                    - Wszystko wytłumaczysz na przesłuchaniu przed kapitanem gwardii miejskiej! - krzyknął jeden ze strażników i zakuł twoje nadgarstki kajdanami za plecami.
                                    - Psa skonfiskować. Będzie dowodem rzeczowym dla sądu generalnego! - usłyszałeś, a jeden z gwardzistów rzucił siatkę na twojego psa. Kiedy skończyli z tobą, wzięli się za drakonoida.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • PtaszorP Niedostępny
                                      PtaszorP Niedostępny
                                      Ptaszor
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #48

                                      Krzesimyśl
                                      Mogło być gorzej. W Szczygłowej monarchii najpierw by go pobito a potem pytano. Całkiem cywilizowana sytuacja, jakby znowu był w Wielkim Księstwie Cerro. Pozostaje zdać się na osąd władzy i nie robić głupich rzeczy. Jak uśmiechać się, Wyzywać funkcjonariuszy i pytać o prawnika.

                                      “Because of the realities of human nature, perfect peace is achieved in two places only: in the grave and at the typewriter. Perfect peace flourishes—in print. It is the stuff of poetry and high-minded newspaper editorials, molded out of pretty thoughts and pretty words. Real peace, on the other hand, will be the down-to-earth product of the real world, manufactured by realistic, calculating leaders whose sense of their nations’ self-interest is diamond-hard and unflinching.” ~ Richard Nixon

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • PiechuurP Niedostępny
                                        PiechuurP Niedostępny
                                        Piechuur Złota Dolina
                                        napisał ostatnio edytowany przez Piechuur
                                        #49

                                        Straż wyprowadziła skutego Krzesimyśla prosto do portu skąd odeskortowała go do lochów, podobnie poczyniła z drakonoidem, choć w jego przypadku strażnicy zdecydowali się na kilka kopnięć nim wyszli ze sklepu.

                                        //Zmiana tematu, zacznę w lochach//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • PtaszorP Niedostępny
                                          PtaszorP Niedostępny
                                          Ptaszor
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #50

                                          ///Ta jest szefie//

                                          “Because of the realities of human nature, perfect peace is achieved in two places only: in the grave and at the typewriter. Perfect peace flourishes—in print. It is the stuff of poetry and high-minded newspaper editorials, molded out of pretty thoughts and pretty words. Real peace, on the other hand, will be the down-to-earth product of the real world, manufactured by realistic, calculating leaders whose sense of their nations’ self-interest is diamond-hard and unflinching.” ~ Richard Nixon

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy