Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Qogliotan [PBF]
  3. Szlak Smoczych Gniazd

Szlak Smoczych Gniazd

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Qogliotan [PBF]
45 Posty 3 Uczestników 1.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #19

    Najwidoczniej Twój mistrz, zresztą zapewne słusznie, obawiał się, że bystre oczy Drowów zdołają wypatrzeć Was nawet z tej odległości, więc taki transport, choć niezbyt wygodny, pozwolił na skryte przemieszczenie się do obozu Zielonoskórych, a przynajmniej tym on musiał niedawno był, obecnie wykonane z drewna lub kości tyczki namiotów oraz same namioty, zszyte tak ze skór dzikich zwierząt, jak i niektórych rodzajów Demonów czy nawet Mrocznych Elfów, były już ładowane na juki Wielkich Wkurwów, bojowych odyńców większych od koni, służących Orkom tak za zwierzęta typowo do transportu, jak i do walki, ich potężne szable mogły przebić na wylot nawet kogoś w lekkim pancerzu. Tutaj jednak służyły głównie do transportu namiotów, zapasów, a po akcji, o ile będzie udana, także i niewolników, większość Orków dosiadała Wargów, stworzeń przypominających wielkie wilki, a Gobliny, stanowiące około jedną trzecią całej grupy, tradycyjnie używały do walki i transportu wilków. Wasze przybycie potraktowano ze spokojem, a nawet lekceważeniem, Orkowie wciąż preferowali siłę mięśni i oręża nad Magią, ale musieli też zostać poinformowani o Waszym przybyciu przez swego herszta. A ten od razu wyróżniał się z tłumu. Ork o głowę przewyższał wszystkich swoich pobratymców, był też od nich o wiele lepiej zbudowany. Choć nie miał na sobie wiele odzienia, a do tego było ono dość prymitywne, to na pewno nie był pierwszym lepszym wodzem pomniejszego klanu, jego miecz pochodził zapewne z najlepszych goblińskich kuźni, sztylet był bez dwóch zdań drowską robotą, a w łuku dostrzegłeś kontury pracy elfich rzemieślników… No i przy siodle jego Wielkiego Wkurwa było zawieszonych było kilkanaście ściętych, zasuszonych łbów, Drowów, Upadłych i pomniejszych Demonów.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez
      #20

      Cóż, najwyższy czas nauczyć się radzić sobie bez tego typu przesadnych wygód, jak magiczne wierzchowce, zwłaszcza gdy są w zagrożeniu życia. Grathog zeskoczył z wilka, gdy ten się zatrzymał i wykonał w bliżej nieokreślonym kierunku gest pomiędzy ukłonem a skinięciem głową w ramach powitania, pozostawiając pierwsze odezwanie się, zgodnie z przyjętymi normami, starszemu inkwizytorowi

      //jak widzę tak długi opis to zawsze potem mam dylemat, bo z jednej strony głupio mi pisać zbyt mało a z drugiej nie chcę na siłę za dużo zbędnego bełkotu

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #21

        - Witaj, wodzu! Inkwizycja przesyła wyrazy szacunku i przysyła mnie i mojego ucznia, aby dopomóc Ci w Twojej misji. Zwę się… - zaczął, lecz Ork szybko mu przerwał.
        - No kurwaaa, ja pierdolę, ile tak można, kurwa mać? Jak je jakieś magiczny, to też kurwa wyszczekany, nieważne, Szamano czy Inkwizytoro, kurwa ich mać… Strzepmić ryja to można i kiedy indziej, teraz trza iść na bitkie, dobre, chłopy? - zapytał, a wszyscy wokół oderwali się od zajęć, aby potwierdzić ochoczo okrzykami bądź wzniesieniem w górę broni czy zaciśniętych pięści.
        //Żaden problem.//

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #22

          -Szaman i Inkwizytor, na raz. Jesteśmy tu by wam pomóc w zdobyciu tej twierdzy, ja to Grathog a to mistrz Przecinak. Macie jakikolwiek plan- półgoblim włączył się do rozmowy, chcąc uprościć ją wszystkim zainteresowanym

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #23

            Ork najpewniej w ogóle nie zwróciłby na Ciebie uwagi, gdyby nie wzmianka, że jesteś Szamanem. No i stał za Tobą, dosłownie i w przenośni, potężny Mag, przed którym Ork musiał odczuwać jeśli nie respekt, to chociaż niepokój lub strach.
            - Ta. Nie widać? Bierem manatki i jazda. Zwiadowcy znajom ten zamek dobrej, niż oni sami, od środka i ze zewnątrz, także tylko Wasza w tym głowa, żeby nam siem tam wejść udało, Magi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #24

              Grathog odchrząknął -Dobra, czyli walimy tak centralnie od frontu wczesnym popołudniem? Czy nie lepiej byłoby zaatakować ich po cichu, z zaskoczenia, skoro to tak silny zamek?-

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #25

                - No ta. - odparł Ork. - Taki był plan. Przecie mówiem, nie Gobbos?
                Najwidoczniej herszt rzeczywiście zauważył pewną lukę w swoim planie, którą pewnie chciał wcześniej załatać Magią, ale nie mógł przyznać się do błędu przed swoimi podwładnymi w otwarty sposób.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #26

                  - Jeśli mamy odeprzeć ataki mrocznych magów musimy się przygotować. Medytacja, inkantacja, taka sytuacja. Żeby zrobić to dobrze potrzebujemy czasu, powiedzmy, do wieczora. Możemy o tyle opóźnić wymarsz, żebyśmy byli w stanie lepiej działać- Spróbował dać orkowi szansę zwalenia winy za zmianę planów na siebie, by ork miał szansę bez problemu zatuszować swój błąd, a równocześnie nie zabić ich wszystkich powolną i bolesną śmiercią

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #27

                    - Żem myślał, że to teraz tak… No wiecie. Tą Magią. No ale dobra. - odparł i zostawił Was samych, kierując się do swoich podwładnych, aby przekazać im niewesołe nowiny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #28

                      Spojrzał na swojego mistrza pytająco, chcąc wiedzieć czy był on zadowolony z jego słów i reakcji

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #29

                        - Rzeczywiście dałoby się ich oślepić i wpłynąć na umysły tak, aby ułatwić im atak. - odparł po chwili zastanowienia. - A atak nocą to zły plan. Zły, gdy walczy się z Drowami, one widzą w mroku o wiele lepiej niż my wszyscy tu zebrani. Dlatego muszę go przekonać, aby zaatakować szybciej, za kilka godzin, jak sądzę w porze, gdy tamci będą jeść posiłek, odpoczywać po nim, zmieniać warty i tak dalej. Niemniej, dobrze się spisałeś, atak teraz byłby niewiele lepszy, najpierw musimy omówić to z Orkiem i jego zwiadowcami.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #30

                          Westchnął ciężko, mrucząc pod nosem - Przepraszam, powinienem był się wstrzymać czekając na twoją radę - Przy czym najbardziej zirytował go prawdopodobnie fakt, że okazał się tępszy od tego orka, który i tak wpędzał go już w kompleksy swoim wyglądem i zapewne zaprawieniem w bojach

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #31

                            - Uważasz, że dzięki swojemu częściowemu pokrewieństwu z Zielonoskórymi będziesz lepszym negocjatorem niż ja? Jeśli masz wątpliwości to nie martw się, plan ustalimy wspólnie, bardziej chodzi o to, czyj przekaz do nich lepiej trafi.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #32

                              - Uważam, że bycie półgoblinem spoza jakiegokolwiek szczepu i bez doświadczenia bojowego w żadnym razie nie stawia mnie w lepszej pozycji, moją jedyną zaletą jest magia, ale w tym mistrzu jesteś lepszy. Myślę, że ty lepiej do nich dotrzesz.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #33

                                - Porozmawiam z wodzem, Ty miej oko na pozostałych. Nie żebym im nie ufał, ale Tobie po prostu ufam bardziej. No i chętnie dowiedziałbym się o nich jak najwięcej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • BzdurekB Niedostępny
                                  BzdurekB Niedostępny
                                  Bzdurek
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #34

                                  Skinął głową z uśmiechem i oddalił się, próbując przysiąść się do jakiejś grupki goblinów niewygladających szczególnie wrogo i zacząć z nimi gadać

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #35

                                    Gobliny rzadko kiedy nie wyglądają na groźne, a pośród tych z Dzikich Pól to bardzo rzadka cecha. Wszystkie miały nieprzyjemne gęby, pokryte bliznami i tatuażami, obwieszeni byli ozdobami z uszu, palców czy skalpów Drowów i uśmiechali się spiłowanymi zębami. Jednak w końcu znalazłeś takich, którzy sprawiali wrażenie, że nie wybebeszą cię na dzień dobry.
                                    - Czego? - mruknął jeden, mierząc cię wzrokiem.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • BzdurekB Niedostępny
                                      BzdurekB Niedostępny
                                      Bzdurek
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #36

                                      Wyciągnął z za pazuchy piersiówkę i wyciągnął ją w kierunku goblina - Nie chcę chlać sam jak mogę w towarzystwie -

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #37

                                        Dobry ruch, bardzo dobry. Z odrobiną wahania i wyraźną podejrzliwością w oczach Goblin, najpewniej herszt tej małej grupki, przyjął od ciebie piersiówkę, powąchał ją, a później oddał jednemu ze swoich podwładnych. Raczej nie był to jakiś rytuał ani nie chciał ci w ten sposób okazać brak szacunku, bardziej obawiał się perfidnego zatrucia. Gdy jednak ten i dwa kolejne Gobliny trzymały się dobrze po kilku łykach, sam przyjął piersiówkę i golnął sobie porządnie.
                                        - Wcale nie takie złe. - powiedział, ocierając usta dłonią. - To na serio czego chce?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • BzdurekB Niedostępny
                                          BzdurekB Niedostępny
                                          Bzdurek
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #38

                                          Uśmiechnął się.
                                          - Mamy sporo czasu do wyruszenia, a mój szefo gada z waszym. Nie chcę sam na niego czekać, wolę poznać gości z którymi mam walczyć. Jestem Grathog-

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy