Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Imperium

Imperium

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
381 Posty 10 Uczestników 8.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #314

    Było dobre, nawet bardzo dobre, ale po tym, jak wyglądał Pałac Hoodoo, w ogóle cię to nie dziwiło. Ostatni przystanek luksusu w drodze na prerię.
    - Chcesz zapytać o coś jeszcze?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • ? Niedostępny
      ? Niedostępny
      Dawny użytkownik
      napisał ostatnio edytowany przez
      #315

      -- Nie. Powiedziałeś mi praktycznie wszystko, co chciałem wiedzieć – rzekł James i wrócił do delektowania się kawą z rumem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #316

        Skinął głową i wyprostował się na krześle, rozglądając się wokół, podziwiając wnętrze lokalu. Pozostali zrobili podobnie lub zabrali się za swoje drinki. Tobie zaś kawa bardzo smakowała, to prawdopodobnie jedna z ostatnich okazji, żeby napić się czegoś takiego przed wyruszeniem w drogę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • ? Niedostępny
          ? Niedostępny
          Dawny użytkownik
          napisał ostatnio edytowany przez
          #317

          Tak, ostatnia okazja, żeby zakosztować odrobiny luksusu. Potem tylko woda… James skończył pić kawowego drinka i ruchem ręki zawołał kelnera.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #318

            Zjawił się niemal od razu, bez słowa oczekując na twoje kolejne zamówienie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • ? Niedostępny
              ? Niedostępny
              Dawny użytkownik
              napisał ostatnio edytowany przez
              #319

              -- Jakie macie tutaj desery? – zapytał.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #320

                - Ciasta, ciastka, torty, suflety i wiele więcej, proszę pana.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • ? Niedostępny
                  ? Niedostępny
                  Dawny użytkownik
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #321

                  -- To poproszę zwykła szarlotkę… – czasami prostota jest najlepsza.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #322

                    - Oczywiście. Czy to wszystko? - zapytał, notując twoje zamówienie. Pozostali pokiwali głowami, najwidoczniej nie mając ochoty na cokolwiek.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • ? Niedostępny
                      ? Niedostępny
                      Dawny użytkownik
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #323

                      -- W takim razie to będzie wszystko.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #324

                        Kiwając ci głową, odszedł przekazać zamówienie. Nie minął kwadrans, a miałeś już przed sobą gotowe ciasto, które świetnie wyglądało i jeszcze lepiej pachniało. Możesz się więc domyślać, jak dobrze będzie smakować.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • ? Niedostępny
                          ? Niedostępny
                          Dawny użytkownik
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #325

                          i oby takie było pomyślał sobie. Wziął do ręki widelczyk i przystąpił do degustacji szarlotki.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #326

                            Rzeczywiście, była dobra, choć jadałeś już lepsze desery. Ale i tak jak na warunki tej kolonii, było to przyjemnym zakończeniem.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • ? Niedostępny
                              ? Niedostępny
                              Dawny użytkownik
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #327

                              Odłożył łyżeczkę.
                              -- Dobrze, wypadałoby wreszcie znaleźć sobie jakieś lokum do spędzenia nocy. Wyruszymy na spokojnie jutro. Trzeba trochę odpocząć po tej długiej podróży.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #328

                                - Jak dobrych warunków oczekujesz? - zagadnął cię Paul.

                                ? 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                  #329

                                  @kubeł1001 napisał w Imperium:

                                  Kasyno w Imperium, jak chyba zawsze, pełne było klientów wszelkiej maści, ale tylko z wyższych sfer, bo tylko takich stać było na wejście tutaj, nie licząc może barmanów, krupierów, kelnerek i tancerek. Nie dane było ci jednak zapatrzeć się na to miejsce, bo milicjant poprowadził cię od razu na piętro, gdzie wprowadził cię do eleganckiego gabinetu, w którym to zastałeś właściciela tego kasyna, a także burmistrza i Szeryfa Imperium, Hoodoo Browna.

                                  -- Szeryfie – przywitał się, zdejmując kapelusz ze swojej kościanej głowy. Poczekał jednak na dalsze wprowadzenie, nie chciał wywoływać zamieszania tym, że jest człowiekiem z trupią czaszką jako głową.

                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                  V.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #330

                                    - Wiele o panie słyszałem, Panie Horseinstorm. - powiedział mężczyzna, do tej pory odwrócony do ciebie tyłem, zapatrzony w panoramę Imperium rozciągającą się za wielkim oknem. Dopiero po tych słowach odwrócił się do ciebie, skinął ci głową i wskazał na fotele stojące w gabinecie, samemu zajmując miejsce w jednym z nich. - Uznaję to za dar od niebios, że ktoś taki jak pan zjawił się tu akurat teraz. Choć, prawdę mówiąc, moi ludzie chcieli porozmawiać z panem już w Dodge, ale odjechał pan, nim mieli ku temu okazję.

                                    VaderV 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ? Niedostępny
                                      ? Niedostępny
                                      Dawny użytkownik
                                      odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                      #331

                                      @kubeł1001 napisał w Imperium:

                                      • Jak dobrych warunków oczekujesz? - zagadnął cię Paul.

                                      -- Bez różnicy, mój drogi. Jakbym chciał nocować w apartamencie to bym się nie ruszał ze wschodniego wybrzeża. Po prostu niech będzie łózko i stolik nocny. Nic więcej mi nie potrzeba

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #332

                                        - Czyli nie będzie problemów. Nie wiem czy ten lokal oferuje noclegi, ale nawet gdyby, obawiam się, że byłoby dla nas zdecydowanie zbyt drogo. Lepiej poszukać motelu gdzieś indziej, ale wciąż w okolicy centrum.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • ? Niedostępny
                                          ? Niedostępny
                                          Dawny użytkownik
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #333

                                          -- Też tak sądzę. Poza tym źle by mi się spało ze świadomością, że piętro niżej oddają się hazardowi… – powiedział James. Fakt, niczego tak nie cierpiał jak hazardu. Nawet na jego statkach nie ma wydzielonych stref do czegoś takiego! – Chodźmy więc po nasze rzeczy – rzekł i wyruszył w stronę służby Hoodoo, która była odpowiedzialna za kontrolę wnoszenia oręża.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy