Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Dodge City

Dodge City

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
404 Posty 5 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #117

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    Oh, oczywiście. Odwiązał wierzchowca i poprowadził go bliżej sklepu. Tam, poklepał zwierzę po karku i uwiązał na powrót. Dobry koń, ale będzie musiał znieść trochę trudów podróży, tak jak każdy czasem musi się zmęczyć. Wszedł do budynku sklepu, rozglądając się za potrzebnymi rzeczami.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #118

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      No cóż, miałeś tu wszystko, czego potrzebowałby strudzony wędrowiec, a więc suchy prowiant, taki jak suszone mięso, suchary, suszone warzywa i konserwy, broń, amunicja, narzędzia, alkohole wszelkiej maści oraz wiele innych przydatnych przedmiotów. Sam sklep był mały, ale wysoki, tak jak półki zastawione towarami, w których starano się wykorzystać posiadane miejsce do maksimum. Aby dostać się do wyżej stojących towarów trzeba było skorzystać z drabiny. Jeśli chodzi o obsługę, to za ladą stał tylko jeden mężczyzna, choć już posiwiały, to jeszcze nie kompletnie zestarzały.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #119

        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

        Przez moment rozglądał się po regałach, po czym podszedł do lady i oparł się o nią:
        ‐ Dobry. ‐ Lekko opuścił kapelusz w ramach grzeczności: ‐ Podaj mi suszonego mięsa, warzyw i wody na tydzień, a do tego 18 nabojów do Smithsona. No i może butelkę whisky… ‐ Wyliczył.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #120

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Mimo siwych włosów, mężczyzna był jeszcze dość żwawy i gibki, dzięki czemu bez problemu, za pomocą drabiny lub nie, zdołał z łatwością wyłożyć na ladę wszystkie artykuły, których potrzebowałeś.
          ‐ Policzmy. ‐ mruknął pod nosem i zsumował na kasie wszystko, czego sobie zażyczyłeś. ‐ To będzie sześćdziesiąt miedziaków.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #121

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            //

            Kuba1001 pisze:Nie mam głowy do waluty, pierowtnie miały być typowo hamerykańskie dolary i centy, ale uznałem, że to się nie nadaje, więc postawiłem na klasyczny system monetarny:
            Jedna sztuka złota to dziesięć srebrników.
            Jeden srebrnik to sto miedziaków.
            Jakby co, to podstawową walutą jest miedziak, dla bogatszych srebrnik, nieliczni mają dostęp do złotników.

            //

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #122

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Przez wolne znów zacząłem ogrywać Gun i tak jakoś samo się napisało…//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #123

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                Mniej, niż spodziewał się James. Odliczył sumę, po czym wyłożył ją na ladę:
                ‐ Prosz. ‐ Krótko skomentował fakt wyłożenia sześćdziesięciu miedziaków na stół.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #124

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Sprzedawca cierpliwie przeliczył każdą monetę, a gdy wszystko mu się zgadzało, schował utarg do kasy i również podziękował, wręczając Ci ekwipunek.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #125

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    Obładowany zakupami, James udał się do konia, by wszystko pochować do sakw. Po tym, spojrzał na zegarek. Jeżeli dobrze pójdzie, wyruszy jeszcze przed zmrokiem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #126

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      A i owszem, bo dopiero wczesne popołudnie. Mimo to lepiej wybrać się w drogę od razu i rozbić obóz na miejscu przed zmierzchem, podróżowanie po Oskad po zmroku to niebezpieczny sport.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #127

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        James upewnił się, czy namiot i śpiwór są w sakwach, a także czy same torby są odpowiednio przymocowane. Po tym poklepał konia i wskoczył na niego. Z kompasem w dłoni, ruszył w kierunku Diabelskiego Kanionu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #128

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Zmiana tematu. Zacznę Ci, gdy będziesz na miejscu.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #129

                            Radio:
                            Razem ze swoją wesołą ekipą ocalałych, towarzyszącym Ci łowcą głów i ludzką iluzja na szarej gębie dotarłeś do Dodge, nie mając po drodze żadnych problemów, nawet pościgu wściekłych tubylców, co Petrie skwitował tylko, że “Tamci to się jednak nie potrafią bawić”, choć pewnie było mu to na rękę tak bardzo jak Wam wszystkim.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              RadiotelegrafistaR Niedostępny
                              Radiotelegrafista Metro 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #130

                              Już sam fakt tego, że James był przy życiu, był dosyć dobrym powodem zarówno do niepokoju i szczęścia. A teraz może jeszcze uda mu się zarobić nieco na tym karkołomnym zadaniu, choć wątpił, że nawet pokryje to koszty wystrzelonej amunicji.
                              — Informacje o tym gdzie ich dostarczyć znajdziesz na tablicy ogłoszeniowej. Mam nadzieję, że pieniędzy dostaniemy równo do trudu poświęconego na ratowanie was. — Wymownie spojrzał na ludzi.

                              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #131

                                Zadanie opiewało na dostarczenie zaginionych żywcem, ale z sześciu poszukiwanych osób (choć płacono Ci tylko za cztery, woźnica i najemnik pewnie niewiele obchodzili zleceniodawców) ostała się tylko jedna, pozostali byli ludźmi, którzy szczęśliwie załapali się na ratunek. Nic więc dziwnego, że mieliście do podziału tylko dwadzieścia srebrników, bo choć Szeryf pewnie miał więcej i chciałby Wam je dać, żeby jakoś nagrodzić trud i uratowanie tylu osób, to jednak nie mógł, on tylko przechowywał pieniądze, sam dostałby po łbie, gdyby wręczył Wam więcej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                  Radiotelegrafista Metro 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #132

                                  — Dobre i tyle. — Stwierdził James z niemałym żalem, dowiedziawszy się jaką sumę zarobił za tą akcję: — Pięć do Ciebie, piętnaście dla mnie. — Przypomniał Petriemu warunki podziału.

                                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #133

                                    - Wolałbym na odwrót, ale jestem już tym cholernie zmęczony, więc dawaj kasę, postaw mi jakiegoś drinka w barze i na tym skończymy współpracę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                      Radiotelegrafista Metro 2035
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #134

                                      — Mi pasuje. —Wręczył Petriemu jego część zapłaty i wraz z nim udał się do Alahambry. Tam zamówił dwa drinki z wysokiej półki, jeden dla siebie, drugi dla jego musowego towarzysza.

                                      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #135

                                        Barman jedynie podniósł lekko brew, pewnie nie spodziewał się tu Ciebie w towarzystwie kogoś takiego jak ten słynny łowca głów, ale bez zbędnych ceregieli nalał Wam obu porcje trunku.
                                        - Cztery srebrniki. - powiedział, gdy Petrie sięgał po swój kieliszek.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                          Radiotelegrafista Metro 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
                                          #136

                                          James bez słowa wyłożył podaną sumę na blat. Dzisiaj miał wyjątkową ochotę na coś mocniejszego, w końcu było co świętować. Nie codziennie wychodzi się żywym z takiej jatki.

                                          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy