Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1018

    Antek:
    - Tędy dostaniesz się do centrum, prosto jak w mordę strzelił do najbliższego wyjścia na powierzchnię, ale idziesz tam na własną odpowiedzialność.
    Vader:
    W środku grała muzyka ze starego radia, a żołnierze Z-Com pili pędzony na boku bimber lub trunki zdobyte podczas patroli i niezdane do magazynu, grali w karty, kości, rzutki czy nawet bilarda, bo znajdował się tu stół do gry, rozmawiali na wszelkie tematy, palili i próbowali choć na chwilę zapomnieć o tym piekle na zewnątrz. Ale gdy tylko się pojawiłeś, wszystko poza muzyką ustało, pewnie zdziwiła ich obecność kogoś nowego, kto nie powinien znać drogi do tego miejsca, które technik określił mianem Klubu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • theslowestfootintheeastT Online
      theslowestfootintheeastT Online
      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1019

      - To akurat wiem, że idę na swoją odpowiedzialność. - odpowiedział krótko.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • VaderV Niedostępny
        VaderV Niedostępny
        Vader ŻBŻP
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1020

        Zamknął za sobą drzwi.
        -Miejcie mnie w dupie, nie jestem tutaj by wam przeszkadzać.
        Rozejrzał się za komandosami, bo to właśnie po nich tutaj przyszedł.

        Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
        V.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1021

          Antek:
          - Tam kończy się nasz teren, a ta druga grupa to o wiele większe przyjemniaczki niż my, pewnie nie będą tak rozsądni i zastrzelą Cię na miejscu, ale jeśli chcesz, to śmiało, idź.
          Vader:
          Choć większość wróciła do przerwanych zajęć, to wyraźnie czuć było pewną atmosferę napięcia, która nie opuści tego pomieszczenia, dopóki Ty stąd nie wyjdziesz, wciąż byłeś nowy, pojawiłeś się właściwie znikąd i od razu dostałeś dowództwo nad własnym oddziałem i ważną misję. A wielu, którzy przelewali krew w londyńskich okopach od lat mogło tylko marzyć o jakikolwiek wyróżnieniu. Ale komandosów znalazłeś, to oni okupowali stół od bilarda, żłopiąc jakieś puszkowane piwo.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • theslowestfootintheeastT Online
            theslowestfootintheeastT Online
            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1022

            - Przynajmniej teraz wiem, jak was rozróżnić. - odparł i poszedł tym wyjściem w stronę centrum.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1023

              Maszerowałeś torami kilkanaście minut. Wtedy usłyszałeś, jak coś dość szybko sunie po szynach w Twoim kierunku i, sądząc po poprzednich doświadczeniach, wiedziałeś już chyba, co to jest.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Online
                theslowestfootintheeastT Online
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1024

                Pora więc się ukryć. Drezyna tym razem za cel weźmie jego, a nie trupy, także zaczął biec i szukać jakiegoś ukrycia.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1025

                  Cały tunel jest odkryty, najbliższe schronienie możesz znaleźć na stacji, którą niedawno opuściłeś. A jeśli powiadomisz tamtych najemników, czy kim oni byli, o nadciągającym zagrożeniu, to może nawet jakoś Ci się odwdzięczą. O ile wszyscy przeżyjecie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • theslowestfootintheeastT Online
                    theslowestfootintheeastT Online
                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1026

                    To pora w takim razie zawrócić do tych najemników i mieć nadzieję, że ludzie w drezynie nie trafią go.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1027

                      Jeszcze nawet Cię nie widzieli, przy odrobinie szczęścia w porę im uciekniesz. Niemniej, drezyna została daleko z tyłu, a Ty wróciłeś na stację metra, gdzie najemnicy byli nieco zdziwieni Twoim przybyciem, spodziewali się, że zginiesz albo rzeczywiście Ci się uda.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • theslowestfootintheeastT Online
                        theslowestfootintheeastT Online
                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1028

                        - Debile były albo ślepe, albo spierdolone umysłowo, ale oto udało mi się uciec przed drezyną. - powiedział.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • theslowestfootintheeastT Online
                          theslowestfootintheeastT Online
                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1029
                          Ten post został usunięty!
                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1030

                            Nikt nie pytał o więcej, wszyscy bez słowa popędzili na stanowiska, biorąc broń i dodatkową amunicję, kryjąc się za workami z piaskiem czy prowizorycznymi barykadami, zupełnie zapominając, o Twoim istnieniu, ważniejsze było przygotowanie do bitwy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • theslowestfootintheeastT Online
                              theslowestfootintheeastT Online
                              theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1031

                              Mógłby też spróbować schować się za workami z piaskiem i pomóc ludziom w maskach przeciwgazowych walczyć z drezyną.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1032

                                Mógłby, a że ktoś tam kiedyś postanowił jednak dać mu wolną wolę, to niech zadecyduje sam, co chce zrobić.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • theslowestfootintheeastT Online
                                  theslowestfootintheeastT Online
                                  theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1033

                                  Ukrył się więc za workami z piaskiem i czekał na rozpoczęcie napierdalaniny.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • VaderV Niedostępny
                                    VaderV Niedostępny
                                    Vader ŻBŻP
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1034

                                    Podszedł do nich.
                                    -Witam znowu.

                                    Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                    V.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1035

                                      Antek:
                                      Ukryłeś się gdzieś na tyłach, więc najemnicy otworzyli ogień ze swoich karabinków w chwili, gdy Ty jeszcze nie widziałeś przeciwnika. Ale dźwięk pocisków rykoszetujących od metalu nie był raczej czymś, co pozytywnie nastrajało na wynik tej potyczki.
                                      Vader:
                                      - Co dałeś temu jeleniowi, który pokazał Ci drogę? - zapytał jeden z nich, gdy skończył swoją kolejkę i napił się piwa.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • theslowestfootintheeastT Online
                                        theslowestfootintheeastT Online
                                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1036

                                        Na razie krył się za osłoną. Chciał, żeby w drezynie skończyła się cholerna amunicja, a przynajmniej na tyle, żeby mógł swobodnie strzelać do wroga z mniejszym ryzykiem oberwania przysłowiową kulą w dziąsło.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1037

                                          To, co wtoczyło się na stację metra, nie mogło być tą samą drezyną, którą widziałeś podczas swojej wcześniejszej eskapady: To był pojazd jedynie udający drezynę czy coś w tym guście, bo choć poruszał się po szynach, to prawdopodobnie miał napęd spalinowy lub elektryczny, a obito go pancerzem, którego raczej nie da się przebić, jeśli nie ma się pod ręką półcalówki, wielkokalibrowego karabinu maszynowego kaliber 12,7 mm czy jeszcze cięższego sprzętu. Jednakże ten długi na około dziesięć lub więcej metrów kolos potrafił nie tylko zbierać razy, ale i oddawać: był dosłownie najeżony karabinami maszynowymi w kulistych jarzmach strzelniczych, dostrzegłeś jeden na froncie i po cztery na bok, z tyłu też pewnie znajdował się jeden. Była też obrotowa wieżyczka, choć tam nie zauważyłeś lufy karabinu maszynowego, ale coś innego. Nim zdałeś sobie sprawę, co to jest, z wieżyczki buchnął długi na kilka metrów słup ognia, zmieniający trzech najemników w żywe pochodnie, którym tamci w środku, choć mogli skrócić cierpienia szybką serią z kaemu, pozwalali smażyć się i cierpieć. Miotacz ognia tymczasem skutecznie wypłaszał kolejnych przeciwników zza worków z piaskiem i barykad, przez co albo uciekali na kolejne rubieże obrony, albo ginęli skoszeni serią z broni maszynowej.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy