Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #651

    avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

    ‐Na ch*j komu światło, tak?
    Zamknął jedno oko i czekał około dwie minuty by przyzwyczaiło się do ciemności. Wtedy spróbował otworzyć drzwi do kuchni i kilka razy uderzył we framugę. Czekał na odzew już patrząc się jedynie okiem przyzwyczajonym do ciemności. Niby nie dużo, ale zawsze coś.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #652

      avatar Vader0PL Vader0PL

      I przy okazji pułapka, jeżeli się nie mylił. Coś na schodach było widoczne?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #653

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Antek:
        Jeden Zombie niby był niebezpieczny, ale fakt, że uporałeś się z nim bez konieczności marnowania amunicji jednak coś znaczy, prawda? Niestety, w mieszkaniach nie znalazłeś nic przydatnego poza jedną konserwą mięsną, paczką zapałek, dwoma papierosami i butelką wody. Niby to coś, ale na tak wiele mieszkań to jednak niewiele.
        Kucu:
        Niby coś to dało, ale nie tak wiele, jakbyś chciał. Na walenie we framugę odpowiedział Ci cichy ryk oraz uderzenia zrzuconych garnków o podłogę.
        Vader:
        Nic.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #654

          avatar antekk5 antekk5

          Wszystko to może się przydać podczas handlu wymiennego. Postanowił powrócić do mieszkania, w którym miała mieć miejsce “zasadzka” i przez pewien czas używać go jako schronienie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #655

            avatar Vader0PL Vader0PL

            Czyli ostrożnie w dół.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #656

              avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

              Czyli coś tam jest. Coś co ryczy.
              ‐Mięsko tu czeka, czemu nie podejdziesz?
              Powiedział normalnym tonem po fińsku czekając z siekierą by móc uderzyć. Patrzył się raczej na bliską odległość szukając jakiegokolwiek ruchu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #657

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Antek:
                No niech będzie, ale ile czasu?
                Vader:
                Ostrożność się opłaciła, bo o ile na górze wciąż słychać strzały między Wami i Bandytami, to Ty nie wpakowałeś siebie ani reszty w być może większe bagno, ponieważ w porę dostrzegłeś cięki drut rozpięty na schodach, mniej więcej na wysokości Twojej kostki.
                Kucu:
                Potwora nie trzeba było zachęcać drugi raz, jednakże nie spodziewałeś się, że wyskoczy z mroku niczym strzała z wypuszczona z łuku i samym tylko impetem zdoła obalić Cię na ziemię. Chcąc nie chcąc, miałeś okazję mu się bardzo dokładnie przyjrzeć: Przypominał tego zwykłego zarażonego, jakich wiele, ale miał czerwone oczy, większe i spiczaste uszy, spłaszczony nos oraz blada skórę, a także długi jęzor i dwa ostre kły wystające z pyska. Uzupełniały to długie pazury, jednakże w obliczu oręża w szczękach nie wydawały się one groźne. Jak na razie i ręce, i paszczę zatrzymałeś dzięki trzonkowi siekiery, ale stwór napiera na niego z każdą chwilą.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #658

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  Spróbował zlokalizować do czego był podłączony. Ale najpierw dał sygnał swoim, że mają się wycofać. Równie ostrożnie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #659

                    avatar antekk5 antekk5

                    // To się zobaczy, pewnie to będzie krótki czas. //
                    Skoro już jest w “bazie”, zobaczył przez okno, jak wygląda sytuacja i co może w przyszłości przeszukać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #660

                      avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

                      ‐Pie**olona bestia!
                      Warknął zginając nogi by przywrzeć je do tułowia stwora i spróbować go odepchnąć jednym silnym ruchem nóg.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #661

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Vader:
                        Wycofywać się musieliście pod ogień Bandytów. Nie był, pewnie aktywował jakąś pułapkę lub miał tak wyglądać, a w rzeczywistości opóźniał, ewentualnie doprowadziłby do potknięcia.
                        Antek:
                        Obecnie? Nic ciekawego, dopiero po chwili się to zmieniło, gdy zauważyłeś wybiegająca z zaułka na pobliski plac między blokami kobietę, a chwilę po niej mężczyznę ze strzelbą, który strzelił, ale nie do niej, lecz w zaułek. Później i on pobiegł, a z rzeczonej uliczki wysypało się przynajmniej kilkadziesiąt Żywych Trupów.
                        Kucu:
                        Nie był przygotowany, więc udało Ci się, a Wampir wpadł przez to z powrotem do kuchni. Zaryczał jeszcze kilka razy, ale ze swego schronienia nie miał ochoty wychodzić do głównego pomieszczenia kantyny, w którym się znajdujesz.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #662

                          avatar antekk5 antekk5

                          ‐ Cholera… Gdzie oni poszli? ‐ pomyślał, po czym zaczął barykadować okno na wypadek, gdyby ta horda udała się w stronę “bazy”.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #663

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Ominął go.
                            ‐Uwaga na tym szczebelku! Jest tutaj cholerny sznurek‐morderca!

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #664

                              avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

                              Spróbował poszukać czegoś co mogłoby posłużyć jako źródło światła. Dla przykładu kawałek materiału owinięty na nodze od stołu. Zapałki miał, więc czym odpalić było.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #665

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Antek:
                                Okno to niezbyt prawdopodobny wybór tej bandy zdechlaków, skoro mogą tu wejść drzwiami, jak na cywilizowane Zombie przystało.
                                Vader:
                                Kilku parsknęło śmiechem, ale zauważyłeś, że jest Was już o dwóch mniej, niż wcześniej. Niestety, Bandyci nie zmarnowali tych kilku okazji podczas strzelaniny.
                                Kucu:
                                Za kontuarem znalazłem flanelową koszulę poplamioną zaschniętą krwią, będzie w sam raz, zwłaszcza jeśli polejesz ją jeszcze alkoholem, choć to może już pochodzić pod zwykłe marnotrawstwo porządnego trunku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #666

                                  avatar antekk5 antekk5

                                  Trzeba też zabarykadować drzwi i modlić się, żeby te chodzące kupy mięsa nie dostały się do środka, co Maredudd uczynił. Kiedy skończył barykadować drzwi, postanowił sprawdzić przez okno, czy coś się zmieniło… jeżeli w ogóle można przez tą barykadę zobaczyć cokolwiek.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #667

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    No cóż, co mógł zrobić? Zszedł niżej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #668

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Antek:
                                      Coś tam było widać, między innymi właśnie Zombie, których doliczyłeś się czterdziestu sześciu sztuk, choć liczba ta spadała o dwa lub trzy po każdym celnym strzale ze strzelby mężczyzny, acz w takich warunkach każdy strzał był celny, bowiem w taką hordę zwyczajnie nie można było nie trafić.
                                      Vader:
                                      Tam trafiłeś na pierwszą niespodziankę, czyli system kamer oraz innych czujników wraz z bardziej bojowym zabezpieczeniem w postaci dwóch strażników uzbrojonych w dubeltówki, którzy zostali postawieni w gotowość bojową przez wymianę ognia na górze.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #669

                                        avatar antekk5 antekk5

                                        ‐ Nie można nie trafić, ta? ‐ pomyślał.
                                        W końcu postanowił odważyć się użyć swojego pistoletu i wystrzelił pięć razy w stronę hordy. Jeśli horda podejdzie w jego stronę, to przynajmniej będzie miał jakieś wsparcie od tyłu w postaci mężczyzny ze strzelbą. Może to będzie późniejszy sojusznik?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #670

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Jest szansa na wycofanie się? Jak tak, to skorzystał.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy