Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #792

    avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

    Pomóc? Nie pomóc? W sumie co z tego zyska? Broń, jedzenie, medykamenty to rzeczy realne to znalezienie. Za to życie? To już jest trudniejsze. Stawanie samemu przeciw hordom martwych nie jest najbezpieczniejszym wyjściem. Szczególnie, że posiada on jedynie broń białą. Przerażała go nawet wizja pocisku wysokiego kalibru z broni otoczonych, który w tym chaosie przeleciałby przez hordę i trafił go prosto w wątrobę. Zimny pot oblał mu czoło. Jednak kim będzie jak odejdzie? Nie zna tych ludzi, w sumie już wie, że ich nie lubi. Postawił krok naprzód, bez żadnego planu, bez przygotowania. Może to po prostu żądza mordu ciągnęła go w stronę śmierci? Stanął na środku drogi z siekierą w rękach, wziął głęboki oddech i z całych sił zaczął przeklinać na wieki cały ten świat, te umarlaki, a szczególnie ludzi przy pojeździe. Miał nadzieję, że odciągnie przynajmniej jakąś część. Więcej raczej nie przyciągnie, karabiny już to zrobiły.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #793

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Wy liczycie na świeże żarcie, a ja jestem umówiony na randkę z córką generała. Szybko, bo mnie zapier*oli, jak się spóźnię.
      Mówiąc to wstał i ruszył jako pierwszy przeciwko bandytom.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #794

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Antek:
        Nie było tu niczego, a przynajmniej niczego w sensownej ilości, czym mógłbyś zabarykadować wszystkie wejścia, więc musiałeś salwować się ucieczką. Coś podpowiadało Ci jednak, że to chyba był słaby pomysł, zwłaszcza, że jesteś obecnie na poddaszu. Plus jest taki, że dach w kilku miejscach jest dziurawy, więc jakoś może zdołasz się stąd ewakuować.
        Kucu:

        Vader:
        Komandosi zaraz po Tobie, później kilku żołnierzy, reszta pewnie ubezpieczała tyły i chroniła więźniów. Kilku bandytów wychyliło się zza rogów, ale zmasowany ostrzał Twoich kompanów zmusił ich do ponownego ukrycia lub położył trupem.
        ‐ Ciekawe co powiedziałby na to snajper? ‐ zagadnął jeden z komandosów.
        ‐ Coś ironicznego albo przerażającego?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #795

          avatar antekk5 antekk5

          Wspiął się na dach i sprawdził, jakie ma możliwości ucieczki.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #796

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Niewielkie, wokół brakowało budynków, na które mógłbyś przeskoczyć. Uratować może Cię co najwyżej skok na kontenery na śmieci i puszczenie się biegiem w kierunku wąskiej uliczki, gdzie nie było jeszcze Zombie, większość wciąż się tu kierowała lub bezmyślnie otaczała budynek z pozostałych stron.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #797

              avatar antekk5 antekk5

              Zaryzykował i postanowił skoczyć na kontenery, a potem ruszyć w stronę wąskiej uliczki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #798

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Udało Ci się, ale nie był to bynajmniej koniec, ponieważ Zombie usłyszały Twoją próbę skoku i ruszyły za Tobą. Jedyny plus jest taki, że nie mogą iść kupą, jak poprzednio, ale maksymalnie po trzy obok siebie, przez ciasnotę w uliczce, a także jakieś przeszkody w postaci gruzu bądź koszy na śmieci, które dodatkowo opóźniały pochód całej tej bezmyślnej i głodnej hordy.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #799

                  avatar antekk5 antekk5

                  Postanowił biec dalej, żeby znaleźć kolejne schronienie i, jeżeli truposze przestaną się nim interesować, przeczekać tam do następnego dnia.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #800

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Powiedziałbym, że odpowiedziałby strzałem. I cieszyłbym się z tego nieziemsko, bo jeżeli bym usłyszał wystrzał, to znaczyłoby, że nie strzela do mnie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #801

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Antek:
                      Wychodząc uliczką na spory plac zdałeś sobie sprawę, że uciekać możesz tylko na dół, do stacji metra, lub którąś z kolejnych uliczek w poszukiwaniu jakichś budynków, bo zostać i walczyć z taką hordą Zombie na otwartej przestrzeni jest jak własnoręczne zawiązanie stryczka na własnej szyi.
                      Vader:
                      Wzruszyli ramionami, pewnie z pierwszej ręki znali anegdotę o tym, że nie usłyszysz strzału z karabinu snajperskiego, jeśli pocisk ma trafić Ciebie. Idąc dalej, natrafiliście na to samo miejsce, którym się tu dostaliście, bez żadnego oporu ze strony Bandytów.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #802

                        avatar antekk5 antekk5

                        Postanowił zaryzykować i pobiegł do stacji metra.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #803

                          avatar Vader0PL Vader0PL

                          ‐Ten tereny wydaje się być czysty, więc najprawdopodobniej nie jest czysty. Pora na resztę budynku.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #804

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Antek:
                            Przynajmniej kilka trupów ruszyło tam za Tobą, ale widok jednego, który przewrócił się i zleciał po spadzistych schodach napełnił Twoje przepełnione strachem serce iskierką jeśli nie nadziei, to chociaż rozbawienia. Niemniej, na stacji metra nie widziałeś nic ciekawego ani żywego. Zombie też brak.
                            Vader:
                            ‐ A nie lepiej po prostu stąd uciekać? ‐ zasugerował jeden z szeregowych żołnierzy, wskazując na okno, którym tu weszliście na początku akcji.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #805

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              ‐Tak bez dokańczania spra…ah tak, jesteście ranni albo zmęczeni. No to odwrót.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #806

                                avatar antekk5 antekk5

                                Zaśmiał się pod nosem z faktu, że bezmózg upadł i sobie głupi ryj rozwalił. Potem szedł w głąb stacji metra, aby znaleźć inne wyjście, gdyż tam, skąd przyszedł, wciąż mogłyby się pałętać jakieś truposze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #807

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Vader:
                                  Pierwsi żołnierze zeszli na dół. W chwili, gdy meldowali Ci, że pozostawieni tam wartownicy zniknęli, dalsze słowa zakłóciły eksplozje i krzyki, najpewniej przeklętych, bandyckich min‐samoróbek.
                                  Antek:
                                  Rozsądnie. Niemniej, idąc dalej nie widziałeś wyjścia, za to zobaczyłeś światełko na końcu tunelu, które się zbliżało, a wraz z nim terkot broni maszynowej i ryki Zombie oraz okrzyki, najpewniej ludzi, choć ciężko stwierdzić, co dokładnie mówią, inne odgłosy ich zagłuszają, a do tego jesteście stosunkowo daleko od siebie.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #808

                                    avatar antekk5 antekk5

                                    Szedł w stronę światła, oczekując najgorszego.
                                    Broń miał przygotowaną na tą okazję.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #809

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      ‐Jasna dupa, teraz nie wyjdę nawet pod ostrzałem atomówek!
                                      Chwycił w ręce strzelbę i wyprzedził swoich.
                                      ‐Bandyckie gówno, pokażcie się do ch*ja karmazyna! Chwycę w dłoń skalpel i wytnę wam dziąsła, a następnie wsadzę je wam w oczodoły!

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #810

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Antek:
                                        Nie wiadomo, co uznawałeś za najgorsze, ale chyba nie ocalałych, prawda? Tak czy siak, owi ocaleli nie byli widoczni, siedzieli w środku prowizorycznie opancerzonej drezyny, która jechała po torach metra, ostrzeliwując zaciekle z broni maszynowej hordę Nieumarłych idącą za nią.
                                        Vader:
                                        Twój okrzyk nie wywołał żadnej reakcji pośród wrogów, ale Twoich kompanów zmotywował do walki, przez co ci natychmiast chwycili za broń i ruszyli za Tobą, gotowi rozstrzelać to, co stanie Wam na drodze.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #811

                                          avatar antekk5 antekk5

                                          Ocalali? Oczywiście, że to nie miało być tym “najgorszym”. Bardziej myślał o jakimś oblężeniu truposzy czy czymś w ten deseń. W każdym razie obserwował wydarzenia, a jeśli horda zainteresowałaby się nim, to może zacząć strzelać, a potem uciekać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy