Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Madryt

Madryt

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
119 Posty 2 Uczestników 2.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • BradojB Niedostępny
    BradojB Niedostępny
    Bradoj
    napisał ostatnio edytowany przez
    #110

    Skoro zrzucił bomby tam to może zrzucić i tu. Ale mógłby mnie też zauważyć! Wyciągnął latarkę w razie czego i patrzył w którą stronę leci myśliwiec.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #111

      Właśnie robił nawrót i powinien przelecieć tuż obok Ciebie, chyba że nagle zmieni kierunek.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • BradojB Niedostępny
        BradojB Niedostępny
        Bradoj
        napisał ostatnio edytowany przez
        #112

        Spróbował dać mu znać, że ktoś żywy tu jeszcze jest, skakał, machał rękami i mrugał latarką w jego stronę.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #113

          Wzleciał nieco wyżej, wykonując beczkę, co chyba mogło oznaczać, że Cię zauważył, ale chwilę później odleciał. Nie wiedziałeś czy to przez brak paliwa, amunicji czy czegoś innego, mogły to być też rozkazy z góry lub chciał zameldować komuś o Tobie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • BradojB Niedostępny
            BradojB Niedostępny
            Bradoj
            napisał ostatnio edytowany przez
            #114

            Sprawdził swoje zapasy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #115

              Niewiele się w nich zmieniło.
              //Nie licz na to, że będę po tym czasie pamiętał Twój ekwipunek, rzuć okiem na Kartę Postaci i po sprawie.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • BradojB Niedostępny
                BradojB Niedostępny
                Bradoj
                napisał ostatnio edytowany przez
                #116

                //cringe jak nie robisz sobie zapiskow w notatniku kto ma jaki ekwipunek//
                A więc usiadł na dachu, wyciągnął butelkę wody, napił się i czekał.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #117

                  //No bywa.//
                  Ugasiłeś pragnienie, ale nic poza tym. Możesz czekać tak jeszcze dość długo, bo nawet jeśli pilot zamelduje o jakimś pojedynczym ocalałym, to ani nie ma pewności, że ktoś się pojawi, ani tym bardziej nie ma co liczyć, że stanie się to natychmiast.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • BradojB Niedostępny
                    BradojB Niedostępny
                    Bradoj
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #118

                    Warto tu jeszcze poczekać, więc trzeba by było sprawdzić możliwe wejścia na dach i zejścia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #119

                      Dostać się tutaj można właściwie na dwa sposoby, tak samo można też stąd wyjść, a mianowicie albo zejść na dół schodami, które tu prowadziły, albo skorzystać z metalowych schodów przylegających do ściany bloku, choć te urwały się na samym dole, od ziemi dzieliło je tam może sześć lub pięć metrów, musiałbyś ryzykować skok i uraz nogi lub spróbować przeskoczyć na balkon. No i skoro tam konstrukcja była na tyle słaba, aby się zerwać, to i nie miałeś gwarancji, że nie uszkodzi się gdzieś indziej, gdy będziesz po niej schodził.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                      • Zaloguj się

                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                      • Pierwszy post
                        Ostatni post
                      0
                      • Kategorie
                      • Ostatnie
                      • Użytkownicy
                      • Grupy