Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #358

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    Pozbierał się i rozglądnął szybko, wycofując się w stronę wyjścia gdyby jakiś szajs miał wyskoczyć na niego z cienia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #359

      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

      ‐Tak, może być, zgadzam się na wszytko !
      powiedziała ciszej ‐ byle byś mnie oszczedził

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #360

        avatar sluzak4 sluzak4

        Spojrzał gdze jest.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #361

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Sluzak:
          Na ulicy, po bokach której są małe sklepiki osiedlowe i bloki.
          Bog:
          ‐ Połóż całą broń i ekwipunek na ziemi, a potem czekaj.
          Wiewiur:
          Właściwie to nie było żadnego cienia, a nawet można by rzec, że jest całkiem jasno.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #362

            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

            Zaczął rozglądać się po pomieszczeniu, gotowy do jakiejś reakcji na otoczenie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #363

              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

              położyła cały ekwipunek na ziemi, poza rewolwerem którego schowała między piersiami

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #364

                avatar sluzak4 sluzak4

                Podszedł do pierwszego sklepu obejrzał go.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #365

                  avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                  wchodzi do wentylacji i przez wentylacje na dach

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #366

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Krzysiulka:
                    Zacznijmy od tego, że wentylacja była tak brudna i ciasna, że nie masz szans na przeciśnięcie się.
                    Sluzak:
                    Jakiś pospolity spożywczak.
                    Bog:
                    Nie minęła nawet minuta, a już usłyszałaś za sobą kroki, ewidentnie dwóch osób.
                    Wiewiur:
                    Pusto. Dosłownie. To pomieszczenie to definicja pustki, nic tam nie ma.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #367

                      avatar sluzak4 sluzak4

                      Wchodzi

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #368

                        avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                        ‐cholera już ? powiedziała cicho
                        czekała aż dojdą

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #369

                          avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                          jakby to napisać moja postać próbuje wydostać się z wentylacji wdychając powietrze i robić ruchy mięśni rąk i nóg oraz ruchów bark i kolan

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #370

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Krzysiulka:
                            Zajebiście, szkoda tylko, że do niej nie wlazła, bo byłoby to niemożliwe.
                            Sluzak:
                            Drzwi zamknięte.
                            Bog:
                            ‐ Ręce do góry, obie! ‐ krzyknął jeden, drugi poparł go milczeniem i odgłosem odbezpieczanej broni.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #371

                              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                              Podniosła ręce do góry
                              Z trudem powszytrzymywała się od piszczenia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #372

                                avatar sluzak4 sluzak4

                                Przeszukuje inne sklepy i szuka broni. Chodzby deski.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #373

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Nawet drzwi nie ma?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #374

                                    avatar krzysiulka10 krzysiulka10

                                    idzie szukać jakiś innych drzwi by wyjść

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #375

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Krzysiulka:
                                      Drzwi, którymi tu wszedł, to całkiem niezła opcja.
                                      Wiewiur:
                                      Nie no, są. Poza tymi, którymi tu wlazłeś, są dwa, jedne na wprost i drugie po Twojej prawej.
                                      Sluzak:
                                      Następny sklep, do którego trafiłeś, niby był otwarty, ale także ogołocony do czysta, a przez to mogłeś co najmniej pobawić się w wyrywanie wspomnianych desek z szafek.
                                      Bog:
                                      ‐ Całą broń, jaką położyłaś na ziemi, odkop do nas.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #376

                                        avatar sluzak4 sluzak4

                                        Wyszedł i się rozglądać.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #377

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Podszedł do tych po prawej i ostrożnie je otworzył.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy