Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #668

    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

    No cóż, ruszył za nim podziwiając… Intelekt tych ludzi? No bo spójrzmy, trwa apokalipsa, a ten tu mieszka se w luksusowym apartamencie z lwią głową ma klamce. Niby wygląda fajnie i w ogóle, ale czy takie coś nie przyciągnie innych ludzi? Żyje sobie luksusowo, ale trwa apokalipsa i raczej powinien zwrócić uwagę na praktyczną część tego. Może znajdzie się inna osoba chcąca zdobyć jego bazę tylko po to by pochwalić się tym jak to dobrze mu się żyje? Ale w sumie z drugiej strony to skoro ma dobrą ochronę i wie że nikt go tu nie dorwie to nie powinien żyć w takiej dziurze. Podczas tych jakże inteligentnych rozmyślań podążał za swym towarzyszem.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #669

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Killer:
      Wszystko, co było kiedyś jedzeniem nie nadawało się do spożycia i właściwie jedynym, co tu nie zgniło były elementy wyposażenia sklepu, na przykład kasa.
      Zohan:
      Pusto i głucho, choć do czasu, gdyż gdzieś przed Tobą usłyszałeś strzały i ryki Zombie.
      Wiewiur:
      A on wskazał Ci na jedne z drzwi, co chyba znaczyło, że masz tam wejść. No i że nie będzie Ci towarzyszyć.
      Bog:
      W końcu pojazd zatrzymał się, a mężczyzna wyszedł, zostawiając Cię zapewne samą. Z dali dało si

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #670

        avatar Zohan666 Zohan666

        A zaryzykuję, co mi tam. Przyśpieszył kroku by zobaczyć co się dzieje.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #671

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Cóż, postanowił przez owe drzwi przejść.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #672

            avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

            Przeszukał kasę.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #673

              avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

              Zaczeła się wierćić i spróbowała uwolnić.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #674

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Bog:
                Jedynym efektem tych działań były bolesne otarcia na nadgarstkach.
                Killer:
                Opróżniona do sucha. Najwyraźniej kiedy ludzie zaczęli zjadać się nawzajem ktoś postanowił jednak zabrać pieniądze, tudzież później jakiś szabrownik skorzystał z okazji.
                Wiewiur:
                Poszło sprawnie, acz po ich przekroczeniu nie dość, że otaczała Ci ciemność, to jeszcze smród rozkładających się zwłok, potu, dymu papierosowego i innych tego typu zapachów.
                Zohan:
                Dostrzegłeś transporter opancerzony zwany popularnie Rosomakiem wraz z około tuzinem żołnierzy, którzy pruli do sporej grupy Zombie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #675

                  avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                  Wyszedł ze sklepu, rozglądając się za jakimś sklepem prócz tego i przy okazji sprawdził, która jest pora dnia.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #676

                    avatar Zohan666 Zohan666

                    Schował się za jakąś osłoną i przeczekał aż wybiją ich.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #677

                      avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                      Dalej się wierci i tłucze.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #678

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Zatrzymał się i obejrzał się za siebie by wiedzieć czy ktoś tutaj za nim wszedł, bądź czy zamknęli drzwi. Broń mu odebrali czy tak niezbyt?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #679

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Killer:
                          Położenie Słońca pozwalało ustalić, że jest mniej więcej wczesne popołudnie, może około trzynastej.
                          Zohan:
                          Poszło im to dość szybko i udali się w dalszą drogę, a mianowicie wprost na Ciebie.
                          Bog:
                          Wciąż nic to nie dawało, a podczas próby uwolnienia się poczułaś na ramieniu uścisk czyjejś dłoni i zostałaś wyciągnięta z pojazdu.
                          Wiewiur:
                          Broń odebrali, podobnie jak zamknęli drzwi. Czyli może być nieciekawie, jeśli w mroku czai się Zombie, Wampir lub cokolwiek innego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #680

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Heh, w sumie to trochę mógł się tego spodziewać. Miejmy nadzieję że ich spotka gorszy los. Stał tak w bezruchu licząc że to co się tu znajduje reaguje na ruch… Czy coś.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #681

                              avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                              Poszukał za jakimś sklepem, budynkiem bądź samochodem gdzie mógłby znaleźć coś pożytecznego.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #682

                                avatar Zohan666 Zohan666

                                Teraz pytanie, ukryć się gdzieś czy wybiec im naprzeciw? Wybieram pierwsze.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #683

                                  avatar Bogkatolicki0 Bogkatolicki0

                                  Jeśli kazał isć to idzie jeśli nic nie robił z nią to próbuje się uwolnić.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #684

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Wiewiur:
                                    ‐ Więc… ‐ westchnął ktoś, a później odezwał się głębokim, zachrypniętym basem: ‐ Kolejny, tak?
                                    Killer:
                                    Liczne bandy szabrowników i im podobnych, które były tu przed Tobą, raczej nie ułatwiły tego zadania.
                                    Zohan:
                                    Znalazłeś kryjówkę na klatce schodowej jednego z bloków, lecz co dalej?
                                    Bog:
                                    ‐ Dotrzymałem swojej części umowy, Twoja kolej. ‐ powiedział mężczyzna, a Ty usłyszałaś gardłowe pomruki, a potem kroki licznych osób taszczących coś w kierunku samochodu i ładujących tam owy towar. Po chwili sam samochód odjechał i zostałaś sama. No, prawie.
                                    ‐ Zdejmę Ci ten knebel i szmatkę z oczu, ale pod warunkiem, że nie będziesz krzyczeć. Rozumiesz? ‐ spytał jakiś inny człowiek, a Twoją jedyną możliwością jest kiwnąć głową.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #685

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Rozglądnął się dookoła.
                                      ‐ Kto Ty?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #686

                                        avatar ThePolishKillerPL ThePolishKillerPL

                                        Zawrócił się z dala od szabrowników i tam poszukał sklepu do ograniczenia.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #687

                                          avatar Zohan666 Zohan666

                                          Przeczekać aż się oddalą. Może by tak przeszukać parę mieszkań? Może jakaś broń palna się znajdzie?
                                          Pustkał kluczem o barierkę od schodów by sprawdzić czy jakiś zgniłek wyjdzie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy