Ech idę spać tylko najpierw upewnię się ze zombie do mnie nie wejdą.
//kopię rękami i sorry ze mnie nie było neta nie miałem i widzę ze mnie za to na nowej ziemi zbanowali.
// Cokolwiek, może akurat znajdzie jakiś element ledwo się trzymający. Rodzice u mnie w sklepie (może i spożywczym, ale mniejsza) mają takie regały, co to wystarczy śrubki i ma się broń :v Jak nie, to trudno lecim butami ;‐; //
Wiewiur:
Nie było nic takiego, więc ograniczasz się do butów.
Krzysiulka:
Szczęśliwie znalazłeś takowy, do tego całkiem spory, acz w pobliżu głównego wejścia kręciła się spora banda Zombie w liczbie ośmiu sztuk.
Bog:
A co uważała za interesujące?