Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Madagaskar

Madagaskar

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
227 Posty 2 Uczestników 3.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
    Wojownik_Orkow002W Niedostępny
    Wojownik_Orkow002
    napisał ostatnio edytowany przez
    #178

    A więc ruszył.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #179

      - Od razu na okręt? - zapytał Cię Twój towarzysz. - Nie sądzisz, że moglibyśmy najpierw spróbować dowiedzieć się czegoś o tym kapitanie?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
        Wojownik_Orkow002W Niedostępny
        Wojownik_Orkow002
        napisał ostatnio edytowany przez
        #180

        -Moglibyśmy, możemy się dowiedzieć czegoś od innych kapitanów lub marynarzy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #181

          - Najlepiej zacząć w jakiejś kontynie. Albo kapitanacie portu. Sugeruję podzielić się zadaniami, wybieraj, gdzie chcesz iść.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
            Wojownik_Orkow002W Niedostępny
            Wojownik_Orkow002
            napisał ostatnio edytowany przez Wojownik_Orkow002
            #182

            -Udam się do portu, może dowiem się czegoś ciekawego

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #183

              Pokiwał głową i opuścił Cię, pewnie w duchu ciesząc się, że jemu przypadła ta przyjemniejsza opcja, bo w końcu dla uwiarygodnienia się będzie pewnie musiał coś wypić, a Tobie przypadną kłótnie z gderliwymi marynarzami.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                Wojownik_Orkow002
                napisał ostatnio edytowany przez
                #184

                Ruszył spokojnym krokiem do portu, myśląc nad tym jak wykona to zadania, ale dalej pozostawiał czujny bo w końcu nie wiadomo co może się zdarzyć.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #185

                  W porcie było najpewniej najwięcej podejrzanych typków, ale wszyscy Ci się jedynie przyglądali, żaden nie był na tyle głupi, odważny czy zdesperowany, żeby zaatakować Cię w biały dzień, bo choć za Twoją broń, amunicję i resztę wyposażenia niektórzy mogliby się ustawić na długi czas, to nawet kompletny kretyn musiał zdawać sobie sprawę, jak bardzo ryzykowny byłby to atak. Dzięki temu nieniepokojony doszedłeś na miejsce, a przynajmniej tak Ci się wydawało, bo budynek był największy, strzegło go kilku uzbrojonych po zęby drabów, wydawał się też najschludniejszy, w przeciwieństwie do innych budowli w rodzaju kantyn, karczm, burdeli, składów, magazynów i innych takich.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                    Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                    Wojownik_Orkow002
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #186

                    Miło odmiana dla oczu, stwierdził Maxim. Ruszył spokojnym krokiem do drzwi wejściowych tego budynku, unosząc ręce lekko w górze by zasygnalizować że niczego nie planuje.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #187

                      Strażnicy jedynie zmierzyli Cię wrogimi spojrzeniami, ale miałeś wrażenie, że te były nieszczere, pewnie i za nie im płacili.
                      - Broń zostaje. - powiedział krótko jeden, zastępując Ci drogę. Później wskazał na niewielką budkę, gdzie mogłeś dostrzec również cherlawego urzędnika. Był to zapewne depozyt, gdzie mogłeś złożyć broń na czas wizyty tu i nie obawiać się, że ta zostanie ukradziona.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                        Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                        Wojownik_Orkow002
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #188

                        Kiwnął głową po czym udał się w kierunku tego depozytu, zostawiając tam swoją broń.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #189

                          Przez myśl przeszło Ci, że ją odzyskasz, ale co jeśli zostanie uszkodzona tak, że nie zauważysz na pierwszy rzut oka? Albo podkradną z niej jakieś części czy amunicję? Niby nie masz powodów do braku zaufania, ale to dzięki temu teraz ludzie żyją najdłużej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                            Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                            Wojownik_Orkow002
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #190

                            Wygląda to na porządne miejsce, ale zostawił sobie broń boczną licząc że nie zauważą tego.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #191

                              Urzędas nic nie mówił, ale barczyści strażnicy znów zastąpili Ci drogę. Tym razem się nie odzywali, ale wiedziałeś o co znów chodzi.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                Wojownik_Orkow002
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #192

                                A jednak zauważyli, najwyraźniej są spostrzegawczy albo mają doświadczenie co dobrze świadczy o tym miejscu pomyślał Maxim po czym bez problemu odstawił broń boczną.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #193

                                  //Kontynuujemy normalnie czy jakoś przyspieszyć? Trochę czasu od ostatniego odpisu w sumie minęło…//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                    Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                    Wojownik_Orkow002
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #194

                                    //Wybacz, miałem nieco problemów i nie miałem zbytnio jak odpisywać. Wybór pozostaje Tobie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #195

                                      Tym razem wpuszczono Cię do środka.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                        Wojownik_Orkow002W Niedostępny
                                        Wojownik_Orkow002
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #196

                                        Wszedł do środka po czym się rozejrzał.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #197

                                          Tak jak na zewnątrz, szału nie było, ale trzeba przyznać, że było czysto, schludnie i dość elegancko. Nie było tu wiele osób czy pomieszczeń, a Ty też nie miałeś żadnych przepustek, pozwoleń, reputacji czy czegoś na łapówkę, co pozwoliłoby Ci dostać nieco ciekawszych informacji, dlatego dostałeś tylko to, co dało się wyczytać z papierów. Były informacje, które znałeś, choćby nazwa, Strumień Dochodów, oraz uzbrojenie. Za poprzedniego kapitana statek nazywał się Szczęki i zajmował się rybołówstwem, polowaniem na większe morskie stworzenia i zabijaniem morskich Mutantów. Nowy kapitan, obecnie mający już pięćdziesiąt dwa lata Jeremy Falcone, nabył go cztery lata temu, praktycznie od razu, po kilku niezbędnych przeróbkach w ładowniach czy wyposażeniu, przebranżowił się na handel. Dostarczał głównie medykamenty, wodę pitną, tabletki uzdatniające wodę, suche racje żywnościowe, ubrania i tym podobne do różnych osad na wybrzeżu Afryki, a w zamian odbierał owoce, warzywa, mięso, informacje, ponoć bardzo dobrej jakości broń białą, łuki, strzały, kusze i bełty, futra, skóry i tym podobne. Realizował też tak zwane “zamówienia specjalne”, cokolwiek to było. Informacji o tym w papierach nie było, Twoje pytania na ten temat zbywano milczeniem czy wzruszeniem ramion. Nie miałeś tu nic do roboty, więc opuściłeś kapitanat portu, odbierając po drodze broń i amunicję z depozytu.
                                          //Staram się przyspieszać, gdzie się da, żeby jak najmniej fabuły i ważnych rzeczy ominąć, ale też zacząć ten wątek w przeciągu kilku następnych postów.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy