Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Las Vegas

Las Vegas

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
310 Posty 2 Uczestników 8.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #217

    — Eeeeughhh… — Dice przełknął ślinę. — Nie trzeba bracie, ale doceniam twój optymizm. Najlepiej po prostu chodźmy już.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #218

      Kiwnął głową i resztę trasy pokonaliście w milczeniu. Goryl odszedł, gdy wróciliście na scenę, gdzie dawałeś wcześniej swój popis, a twój powrót skupił na tobie uwagę większości zgromadzonych w pomieszczeniu osób. Granie pod presją kojarzyło ci się do tej pory z kimś szczególnie bliskim czy ważnym pośród publiczności, przed którym nie chciałeś się zbłaźnić, mogła to być też zwykła trema przed wielką publiką, ale teraz musiałeś znów dać z siebie wszystko, wiedząc, z czym w niedalekiej przyszłości przyjdzie ci się zmierzyć.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez Radiotelegrafista
        #219

        Niektórzy mówią, że trema i presja bywają obezwładniające. Powstrzymują twoje dłonie, twoje nogi, w końcu twój cały umysł przed dokonaniem tego, co musisz. To oznacza porażkę. Jednak gdy Dice był na scenie, nie chciał znać słowa porażki: nie mógł sobie na nią pozwolić. Porażkę mogły ponieść sześciolatki na przedszkolnym teatrzyku (jeżeli gdziekolwiek takie się jeszcze odbywają), ale nie on. Był pierdolonym wirtuozem, mistrzem swojego instrumentu; teraz nie miał nawet innego wyboru. Czy podpisał kolejny mniej lub bardziej długoterminowy pakt z diabłem? Być może. Sęk polegał jednak w tym, by wykorzystać warunki tej umowy jak najlepiej.

        Po przerwie, wprowadził gości w muzyczną podróż utworem, który rozwijał się powoli, stopniowo, kusząc początkowymi brzmieniami i z czasem ukazując więcej i więcej, jak tajemniczy adorator, który rozpoczyna swój romans enigmatycznymi gestami, a uwieńczał go całymi elegiami upojnych nocy. Gitarzysta pragnął, by dla każdego do kogo dociera jego muzyka, ta noc była nie mniej wspaniała. Przyłożył swe palce do instrumentu. Dostroił struny. Przymknął oczy, znów czując to podniecenie, jakie obiegało jego plecy, gdy opuszkami palców muskał naprężony metal. Raz, dwa, trzy… Raz… Dwa… Trzy…

        Grał.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #220

          Rzeczywiście, wspomnienia ostatniego kwadransa i tego, jak szybko dałeś się wmanewrować w tak ryzykowny plan właściwie bez jakiejkolwiek konsultacji zaczęły spływać po tobie zaskakująco szybko, w miarę, gdy utwór trwał coraz dłużej. A choć zostało ci trochę myśli na ten temat z tyłu głowy, to szybko zniknęły, gdy publiczność po raz kolejny nagrodziła cię gromkimi brawami.
          //Ogółem to możesz dać już jeden, ogólniejszy, post i przewijamy akcję o kilka godzin.//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #221

            I tak jak do teraz, resztę wieczoru Dice spędził na tym co potrafił najlepiej; grając, zabawiając muzyką widownię, lecz przede wszystkim oddając siebie samego na ołtarzu muzyki jako ofiarę. Być może była to ostatnia z tak przyjemnych nocy, dlatego nie żałował skóry swych palców, niech krew ścieka po strunach - jeszcze dzisiaj niczego nie miał żałować. Niech żyje dźwięk i brzmienie!

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #222

              Grałeś, to fakt, chociaż na długo nim doprowadziłeś się do stanu, w którym zapaskudziłbyś gitarę i scenę krwią ze zdartych palców, podszedł do ciebie Vito, ochroniarz mafijnego bossa.
              - Kończ ostatni numer i na dziś fajrant. Przebierz się w jakieś normalne ciuchy, a to zostaw gdzieś z tyłu, przyniesiemy ci to potem do pokoju. Szef kazał mi cię wziąć na miasto.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #223

                Dice dokończył jeszcze kilka ostatnich akordów, po czym spojrzał na Vito.
                — Ooo… Brzmi nieźle, bracie! Już idę się ogarnąć. — Odpowiedział, ściągając z siebie gitarę. Podreptał na tyły sceny, by tam przebrać się w swoje ubrania. — A tym razem dasz się na coś namówić? — Zapytał ochroniarza, przebierając garderobę.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #224

                  - Jeśli będziesz tak upierdliwy to tak, bo na trzeźwo nie da się z tobą wytrzymać. - odparł z przekąsem. - No i nie nastawiaj się na wspaniałą przygodę, można się tam zabawić, ale równie łatwo można skończyć zatłuczonym w zaułku albo zeżartym przez stado Ścierwojadów.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #225

                    — Hej, przez ostatnie kilka miesięcy miałem do wyboru tylko drugą opcję, więc to jakiś postęp. — Odpowiedział, wychodząc z garderoby już normalnie ubrany, choć i te ubrania będzie musiał z czasem wymienić. — Jestem.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #226

                      - Spokojnie, znam to miasto jak własną kieszeń, mieszkam tu prawie całe życie. - odparł ochroniarz i ruszył w kierunku wyjścia, po drodze sprawdzając tylko, czy pistolety w kaburach na biodrze i na lewym boku są sprawne i gotowe do użycia. - Od czasów, kiedy miasto nie było normalne, ale rzadko kiedy ktoś chciał zeżreć ci serce, przez Czarne Lato, na odbudowie miasta przez gangsterów skończywszy. Wiele się tu działo.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #227

                        — Czarne Lato? — Zapytał, wpuszczając dłonie do kieszeni. Podszedł za Vito. — Brzmi jak nazwa zespołu kiepskich metalowców. O co z tym chodziło?

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #228

                          - Pamiętne lato roku 2019, kiedy wydawało się, że wyginiemy jako gatunek. Poza rekordową populacją Zombie doszły do tego zwłoki, które postanowiły ot tak wstać z grobów i nas zeżreć, żeby było śmieszniej. To ostatecznie załamało miasto, do tej pory bywało źle i kiepsko, wiadomo, ale udawało się trzymać Zombie i bandytów na dystans, przeważnie na obrzeżach miasta. Wtedy, pod naporem tej fali, armia i jakiekolwiek lokalne struktury władzy się załamały, każdy próbował przeżyć na własną rękę, ludzie robili wszystko, żeby tylko znaleźć coś do jedzenia, wodę lub schronienie. Nie wiem czy było tak źle w reszcie kraju albo świata, ale wtedy rzuciłem wojsko i wydostałem się z miasta, żeby pracować jako spluwa do wynajęcia. Po jakimś czasie zwerbował mnie tamten Włoch i wróciłem tu, chociaż kompletnie się tego nie spodziewałem, jako dowódca jednego z pierwszych oddziałów szperaczy, którzy mieli zbadać miasto, zabrać, co się da i odstrzelić jak najwięcej zdechlaków i opornych ludzi. Od tego momentu zaczęło się odbudowywanie Vegas.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #229

                            Słysząc opowieść Vito, po karku Dice’a spłynęła kropla zimnego potu. To zdecydowanie nie były wydarzenia, których chciałby doświadczyć na własnej skórze.
                            — Cholera, bracie… — Podrapał się po czuprynie. — Współczuję takich wspomnień. Szlag… Tutaj się działy takie rzeczy, a ja w tym czasie chodziłem w kółko po pustyni. Sporo mnie ominęło.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #230

                              - Gdybym mógł się z tobą zamienić, zrobiłbym to.
                              Po tych słowach w końcu opuściliście kasyno, wychodząc na ulice Vegas. Brakowało mu wiele do miasta sprzed apokalipsy, ale było na zdecydowanie dobrej drodze do tego, aby odzyskać dawną chwałę. Chociaż wciąż było tu brudno i śmierdziało, a w wielu miejscach walały się rozmaite śmieci i odpadki, to przynajmniej główne ulice zostały oczyszczone z wraków, dzięki czemu można było nimi normalnie podróżować. Dziwnie było zobaczyć znowu samochody jadące ulicami, choć często albo bardzo zdezelowane, albo wypełnione uzbrojonymi ludźmi. Poza tym podróżowało nimi wielu pieszych podróżnych, nie brakowało nawet jucznych zwierząt, głównie osłów i udomowionych Blurgów.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #231

                                — No… I to jest miasto. — Mruknął do samego siebie, pełen podziwu dla mieszkańców Las Vegas. Może i królował tutaj hazard i prostytucja (nie to, żeby Dice był jakimś moralistą), ale na to jak się urządzili nie można było powiedzieć złego słowa. Może sam kiedyś będzie mógł sobie sprawić brykę? Szedł dalej za ochroniarzem, przyglądając się okolicy.

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #232

                                  - Chcesz zobaczyć coś szczególnego? - zagadnął cię ochroniarz, gdy dalej przemierzaliście ulice.
                                  W miarę pokonywania trasy, zauważyłeś też ludzi w bocznych uliczkach. Wcześniej pełne one były gruzów, zniszczonych pojazdów i rozmaitych rupieci. Teraz wypełniali je ludzie, czasem byli to żebracy, którzy poświęcili wszystko, żeby się tu dostać, a teraz nie mieli za co żyć, kiedy indziej prostytutki, choć dużo mniej zadbane od tej, która ci ostatnio towarzyszyła, czasem uzbrojeni po zęby najemnicy albo nieprzyjemne typy spod ciemnej gwiazdy, przeważnie w strojach odsłaniających klatki piersiowe i ramiona, aby eksponować układające się w zawiłe wzory tatuaże, które często pokrywały ich twarze. O wiele bardziej niepokojące były długie noże, których każdy miał przynajmniej kilka.
                                  - Mówimy na nich Tatuażyści. - mruknął Vito, gdy zauważył, że się im przyglądasz. - Nie prowokuj ich, nie rozmawiaj z nimi, nawet nie łap kontaktu wzrokowego. Chyba że chcesz się pożegnać ze sceniczną buźką, a w gorszym przypadku z życiem i organami.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #233

                                    — O to się nie martw, wyglądają na tyle przyznanych że raczej z własnej woli bym do nich nie podszedł. — Odmruknął, uciekając wzrokiem w drugą stronę. — Jaki oni mają problem?

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #234

                                      Wzruszył ramionami.
                                      - Tego w sumie nikt nie wie. Byli tu jako jedni z pierwszych, może nawet pierwsi, cholera wie. Nie wiemy czego konkretnie chcą, po co tu są i dla kogo pracują, to strasznie hermetyczna grupa. Póki nie zadzierają z wielkimi tego miasta, ci pozwalają im tu zostać. W sumie nawet się przydają, dzięki nim mamy o wiele mniej włóczęgów, ćpunów i żebraków na ulicach.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #235

                                        — Ta… Zdecydowanie brzmią jak bardzo przyjemne typki. — Skwitował to mruknięciem i podreptał dalej za Vito, już o nic nie pytając.

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #236

                                          - To chcesz zobaczyć coś konkretnego? - zagadnął po chwili milczenia, powtarzając pytanie, które już wcześniej padło.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy