Karta Postaci
-
Rafael_Rexwent
Przeczytałem drugi raz KP Vadera i niestety wyjdę na chama, ale muszę to powiedzieć, bo widziałem setki poważnych KP pbfowych i mój mózg wręcz domaga się tego komentarza.
To jest gówno jakiego nigdy nie widziałem i mam nadzieję nie ujrzę. Jakbym miał coś takiego wstawić na dowolny pbf, to z szacunku do nich bym się pierdyknął młotkiem w łeb i usunął permanentnie. Dziękuję, nie polecam. Idę się wyrzygać bo mnie mdli od deb…idiotycznych podtekstów seksualnych.
-
Kuba1001
bulorwas pisze:Ale mogę w sensie musze czy mogę w sensie tak będzie łatwiej podczas rozgrywki?
Muszkiety to musisz usunąć, broni palnej tu nie było i nigdy nie będzie, wadę również musisz dodać, albo ograniczyć jakoś umiejętności walki większością broni białej do kilku konkretnych egzemplarzy.
-
-
-
-
Vader0PL
Rafael Rexwent, obrońca skrzywdzonych, postrach Vadera. Heha. Ale dobra. Ten PBF nie jest poważny, tylko jest dobry
Wątpię, że każdy z członków tej grupy zachowuje się poważnie i traktuje to jak profesjonalną grę. Kuba wiedział, że przerabiam pastę i nie zabronił, więc dlaczego zwykły użytkownik tak się burzy?
-
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
A teraz na rozluźnienie. www.youtube.com/watch?v=YlzwLxX5Q3s
-
-
-
-
Zohan666
Imię: Kaan
Nazwisko: Tuag
Rasa: Mieszanka człowieka z elfem.
Pseudonim:
Charakter: Altruista, idealista, lojalny, posiada specyficzne poczucie humoru, kulturalny.
Wiek: 26 lat
Towarzysz: ‐
Majątek: 150 sztuk złota
Historia:
Jego historia jest okrutna. Niechciane dziecko z gwałtu. Wprost wspaniale. Jego matka została zgwłcona przez człowieka w wieku 20 lat. Gdy się urodził, jego matka czuła do niego niechęć i obrzydzenia aż w końcu po dziesięciu latach popełniła samobójstwo, gdyż nie wytrzymywała psychicznie. Kilka tygodni włóczył się po wsiach szukając jedzenia i wody pitnej aż w końcu dotarł do wsi w której mieszkał pewien elfi zielarz. Przygarnął go i uczynił go swoim uczniem. Kaan przez kilka lat uczył się i zdobywał wiedzę o wszelkich ziołach, roślinach. Gdy miał 21 lat, jego mistrz uznał, że nauczył go wszystkiego co umiał i wiedział. Przez kilka miesięcy chodził od wsi do wsi i sprzedawał wszelakie zioła. Po jakimś czasie został napadnięty przez bandytów i został bez niczego z wyjątkiem spodni i koszuli(cóż, buty też mu ukradli). Po kilku dniach napotkał pewnego orka na ścieżce, który chciał go zabić, ale przekonał go, że jeżeli daruje mu życie, to podzieli się z nim swoją wiedzą o ziołach i roślinach. Trwało to kilka lat gdyż, jak wiadomo, orkowie nie są zbyt inteligentne. Przez te kilka lat zaprzyjaźnił się z nim i ork nauczył go władać toporkiem. Gdy nauczył go wszystkiego, stwierdził, że każdy wyruszy w swoją stronę. I tak nasz ten mieszaniec włóczy się od wsi do wsi, od miasta do miasta i handluje wszelakimi ziołami.*
Umiejętności:
‐dobrze włada toporkiem
‐dobrze się targuje
‐potrafi robić różne wywary z roślin(lecznicze jak i halucynogenne)
Wady:
‐uzależniony od niektórych wywarów
‐słabość do alkoholu
Specyfikacje: ‐
Zawód: wędrowny zielarz
Ekwipunek:
‐toporek
‐torba na ramię z wszelakimi ziołami w środku
Wygląd:
Ubranie:
‐czarna koszula do kolan
‐skórzane spodnie
‐skórzane buty -