Konata_Kawaii
Wszedł do miasta bez większych oporów. Nie interesowało go to że mogą go zamknąć. Chciał, a raczej musiał tu przybyć. To miejsce było stolicą, siedzibą władz, a on chciał się stać Panem wszystkiego, więc to normalne że musiał zacząć tu. Jeśli się nie uda cóż… Spróbuje po stronie zła.