Miasto Gilgasz.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Czyli warto sprawdzić tablicę ogłoszeń.

[Kubeł1001]

pan_hejter

//a co ja kurtwa mać robiłem cały czas\
Sprawdził tablice ogłoszeń za robotą dla najemnika

[Kubeł1001]

Zeromus

G: ‐ Dobrze będzie, jak się by udało… Jednak by to coś zabić pewnie trzeba będzie zlokalizować słaby punkt w łuskach

[Kubeł1001]

Kuba1001

Hejter:
Miałeś około tuzina zabrań, możesz wybrać coś bardziej konkretnego.

[Kubeł1001]

FD_God

‐Twierdzę, że mało co należy się nad tym skupiać, tutaj trzeba szybko to załatwić.

[Kubeł1001]

pan_hejter

Jakieś zwykłe proste mordowanie najlepiej coś długoterminowego, jakeś małe wojenki baronów czy cpś

[Kubeł1001]

Kuba1001

Hejter:
Miałeś szczęście, bo jakiś szlachcic, Kospel, czy jakoś tak, szukał chętnych do walk przeciwko sąsiadom i rozbójnikom.

[Kubeł1001]

pan_hejter

Zerwał kartke i sprawdził adres jeśli był daleko to poszedł do stajni jeśli blisko to na miejsce

[Kubeł1001]

Zeromus

G: ‐ To w jaki sposób ty wolałbyś to zrobić ?

[Kubeł1001]

FD_God

‐Zanim znajdziesz słabość to zostaniesz rozszarpany, tutaj trzeba załatwić to jak najlepiej na odległość by mieć spokojną walkę na bliski dystans.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Dość daleko, kilka kilometrów od Hammer.

[Kubeł1001]

pan_hejter

Schował zwitek do kieszeni, poszedł do stajni odebrał wierzchiwca i ruszył do hammer.

[Kubeł1001]

Zeromus

G: ‐ Jednak określenie tego na odległość może być trudne, szczególnie przez te łuski

[Kubeł1001]

FD_God

‐Dobra, trzeba to załatwić, potem możemy zacząć o tym rozprawiać.‐ W lewej ręce począł gromadzić piorun kulisty, a w prawej zaś metalową kulę, którą rozszczepił na wiele ostrych elementów.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Hejter:
//Zmiana tematu. Powiem, gdy będziesz na miejscu.//

[Kubeł1001]

pan_hejter

//To do którego tematu mam iść?//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Chciałeś do Hammer? Więc do Hammer. Tam możesz się popytać o zleceniodawcę.//

[Kubeł1001]

Zeromus

G: ‐ Skoro tak wolisz.
W tym momencie obaj bracia wyciągają swoje miecze, jednak tylko Golbez “ładuje” mroczną kulę w dłoni… A to dlatego, że światło pewnie by je obudziło

[Kubeł1001]

FD_God

‐Dobra, strzelaj jak dam znak.‐ Powiedział, a następnie zaczął łączyć zarówno piorun kulisty jak i ostre kawałki metalu tworząc pociski, które będą w stanie unieruchomić mięśnie przeciwnika na jakiś czas. Ustawił je kawałek nad sobą. Strzelaj.‐ rzekł, po czym wystrzelił cztery z nich po dwa na przeciwnika, poleciały wyjątkowo szybko i celnie, bo cały czas kontrolował je podczas lotu, pociski miały polecieć po jednym w kończynę kroczącą, a drugi w tą, którą by walczył.

[Kubeł1001]

Zeromus

G: No to tak… Wypuszcza kulę energii mroku… Nie działa to jak oryginał, na którym wzoruję, tylko leci w stronę przeciwnika by jednocześnie zadać mu obrażenia i odebrać wszelkie światło, jakie dochodzi do jego oczu, czyli celuje kulą w głowę.