Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3041

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    FD_God:
    Fale te nie trafiły żadnego bandziora, wszyscy przezornie się odsunęli, aby rzucić się do ataku. Wcześniej pozwolili wystrzelić swoim kompanom, ale że ich atak nie przyniósł celu, to wszyscy rzucili się na Ciebie w tym samym momencie.
    Taczka:
    Pierwszą lepszą była “Mordownia,” dość nieprzyjemny i obskurny lokal.

    ‐ Niepotrzebnie. ‐ powiedział i nagle wyciągnął oba bułaty, a cała grupka pierzchła na sam ich widok. Następnie otoczył Cię troskliwie ramieniem i ruszył z powrotem do tych lepszych dzielnic miasta.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3042

      avatar FD_God FD_God

      Skoro nie mógł uciec w bok, uciekł w górę. Dzięki swojej magii postanowił wznieść się w powietrze, gdy byli w zasięgu jego klingi, a w powietrzu zmienił swoją pozycję będąc głową w dół, a wtedy postanowił ciąć poziomo ostrzem tak, by wykonać pełen okrąg.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3043

        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

        Rafael
        Podszedł więc do lady i zwrócił się do barmana.

        • ‐ Macie tu jakiś napój dobry na kaca, albo w ogóle coś niebędącego alkoholem? *
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3044

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ‐ W księgach czy gdzieś nie było żadnej wzmianki? Wiem że jestem w oczach ludzi zwierzęciem, ale ktoś mógłby go mieć jako niewolnika albo co.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3045

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            Alek
            Przywiązał swojego wierzchowca do jakiejś latarni lub czegokolwiek, co było w zasięgu i wszedł do karczmy. Po wejściu zaczął szukać jakiegoś wolnego stolika.

            Jayna
            ‐Hej, bo jesteś dla mnie taki miły i czasem nawet słodki, na swój sposób. ‐ Wtrąciła cicho ostatnie słowa. ‐ Dlatego mam do Ciebie jedno pytanie. Tym razem bardzo poważne.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3046

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczka:
              ‐ Słucham więc. ‐ odparł, rzeczywiście zatrzymując się gdzieś, aby lepiej słyszeć.

              //Ale wiesz, że mógł sobie znaleźć inną karczmę?//
              Tak więc przywiązał konia do płotka i wszedł do karczmy. Od razu uderzył go zapach piwa, tytoniu, smród niemytych ciał, a także coś co mogło być odchodami i… trupem?
              Akurat miał sporo stolików wolnych, gdyż nie było obecnie żadnej klienteli.
              Wiewiur:
              ‐ Jak mówiłem, nic nie ma, ale obiecuję, że sam skrobnę jakieś notatki po naszym spotkaniu.
              Rafael:
              Barman był spity i jedynie spał na swoim miejscu pracy, więc nic Ci nie powie.
              FD_God:
              Wszyscy zatrzymali się, by podziwiać ten widok, więc nikogo nie trafił.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3047

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                ‐ Jakby pan chciał przeprowadzić jakieś niegroźne badania, albo co to zapraszam do kuźni wieczorami. I tak dziękuję za pańską pomoc. Oczywiście po wszystkim zapłacę.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3048

                  avatar FD_God FD_God

                  ‐Wiecie co, naprawdę potraficie komuś zrobić przykrość.‐ Powiedział lecąc za nich tak, by mieć ich wszystkich w zasięgu, a następnie wykonał proste cięcie od góry do dołu chcąc tym samym posłać falę uderzeniową z ostrego wiatru w najbliższego nieszczęśnika.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3049

                    avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                    Rafael
                    Nieco zdegustowany zabębnił palcami w ladę i rozejrzał się dookoła, czy ktoś daje choćby szczątkowe oznaki życia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3050

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Rafael:
                      Jak zostało już wspomniane, Drow siedział obok i popijał jakiś napar.
                      Wiewiur:
                      Skinął głową i podszedł do Ciebie, a następnie zaczął nakładać papkę na rany.
                      FD_God:
                      //Jak Ty niby chcesz mieć ich wszystkich w zasięgu?//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3051

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        Czekał. Co innego mógł zrobić?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3052

                          avatar FD_God FD_God

                          //Zasięgu wzroku, w końcu go otoczyli, a ten poleciał nad nimi i dalej w tył za nich wszystkich.//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3053

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Wiewiur:
                            ‐ Nie ruszaj się przez jakiś czas. ‐ upomniał Cię medyk, gdy już skończył.
                            FD_God:
                            Manewr ten był dość niespodziewany, a więc udało Ci się wlecieć na ich tyły.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3054

                              avatar Creepy_Family Creepy_Family

                              I wyjął tyle, ile trzeba było, zerkając z zaciekawieniem na osobę, która tak bardzo go zafascynowała.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3055

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Creepy:
                                Karczmarz zgarnął złoto i postawił przed Tobą kufel zimnego, pieniącego się piwa. Natomiast obiekt Twojego zainteresowania całą swoją uwagę skupił na kuflu, a właściwie na jego zawartości.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3056

                                  avatar FD_God FD_God

                                  FD_God pisze:‐Wiecie co, naprawdę potraficie komuś zrobić przykrość.‐ Powiedział lecąc za nich tak, by mieć ich wszystkich w zasięgu, a następnie wykonał proste cięcie od góry do dołu chcąc tym samym posłać falę uderzeniową z ostrego wiatru w najbliższego nieszczęśnika.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3057

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    Pokiwał głową na tak i czekał.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3058

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Alek
                                      Rozłożył się na krześle i czekał. Może ktoś do niego podejdzie.

                                      Jayna
                                      ‐Jestem dla ciebie zwykłą znajomą, czy kimś więcej? ‐ Spojrzała mu się w oczy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3059

                                        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                        Rafael

                                        • ‐ Przejdę się przewietrzyć * ‐ powiedział do Drowa Rafael po czym skierował się ku wyjściu. Miał ochotę na odrobinę ruchu i świeżego powietrza, by móc dobrze rozpocząć dzień. Albo południe.
                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3060

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          FD_God:
                                          //Dobra, dobra.//
                                          Fala ta trafiła Elfa, z dość wiadomym skutkiem.
                                          Wiewiur:
                                          I czekasz.
                                          ‐ Co właściwie robisz w tym mieście? ‐ spytał medyk, by jakoś zabić czas.
                                          Rafael:
                                          No i wyszedłeś poza karczmę, był dzień, około południa.
                                          Taczka:
                                          ‐ Cóż… Znamy się dość krótko, ale przyznam, że zdążyłem Cię polubić. ‐ wyznał szlachcic.

                                          Niestety, najwyraźniej była to karczma samoobsługowa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy