Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3244

    avatar FD_God FD_God

    W rzyci miał to co dalej stanie się z tym mieczem, dwa tysiące sztuk złota to dla niego całkiem uczciwa cena za bezużyteczny kawałek ozdobionej blachy. Celem sprzedania komuś czegoś i tak jest to, żeby później mógł kupujący na tym bardziej zarobić. Wziął zatem kuferek, skinął do mężczyzny głową, a następnie opuścił lokal kierując się do karczmy, w której zastał dwójkę mężczyzn.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3245

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      // O wynajem mi chodziło. Chyba musiałem coś źle napisać :v //
      Zaczął szukać takich na wynajem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3246

        avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

        Rafael

        • ‐ Swoją drogą… czy można powiedzieć, że klinga jest bezgłośna? No bo przy wykonywaniu szybkich ciosów ostrze porusza powietrze, które wydaje przy tym dźwięk. *
        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3247

          avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

          Alek
          Położył na ladzie pięć monet.
          ‐Wrócę tu później. ‐ Pożegnał się i wyszedł z karczmy. Warto by było się dowiedzieć, kiedy najwcześniej wypłynie jakiś statek na Archipelag Sztormu, jednak to musi poczekać. Wyruszył na rynek miasta.

          Jayna
          Poszła do lasu, czasem trzeba odetchnąć świeżym powietrzem, a to przydałoby się jej najbardziej.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3248

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Tytus stanął przed bramą tegoż miasta. Nigdy nie widział strażników, więc nie wiedział jak się zachować.
            ‐Dziń dybry panocki. Mojżna do sirodka? ‐

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3249

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              FD_God:
              No i bogatszy o nowe doświadczenia oraz dwa tysiące sztuk złota wróciłeś do karczmy, gdzie zastałeś jedynie szlachcica z sumiastym wąsem, ten drugi zapewne już szukał najemników.
              Wiewiur:
              Nikt nie napisał tego wprost, więc pozostaje pytać.
              Rafael:
              ‐ Magia. ‐ odparł Drow i uśmiechnął się. ‐ Błysk i Strażnik to zaklęte ostrza.
              Taczka:
              Karczmarz zabrał złoto, a Ty bez problemu trafiłeś na rynek.

              Minęłaś więc bramę i trafiłaś do lasu bez problemów.
              //Ale bym Ci chciał dać takiego fajnego NPC teraz, ale nie mogę, bo masz już wątek związany z innym ;‐;//
              Max:
              ‐ No można, powiedz tylko skąd jesteś, jak się zwiesz i po co do miasta przybywasz. ‐ odparł strażnik.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3250

                avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                Podchodził do każdego sprzedawcy i pytał czy może wynająć wóz z koniem.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3251

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  ‐Jam jest Tytus Romanow. Pochodzę ja z Pierścieniowej Wydmy. Do miasta chce ja, bom po drodze lepszego nie widział. Tera mojżna?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3252

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Wiewiur:
                    Jeden się zgodził, pozostaje już tylko wynegocjować cenę.
                    Max:
                    ‐ Można, można. ‐ odparł, a przed Tobą bramy rzeczywiście stanęły otworem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3253

                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                      ‐ Jak u pana z ceną? Liczy Pan sobie za godzinę, za ilość towaru do przewiezienia, za długość trasy?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3254

                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                        Wszedł do miasta, rozglądając się.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3255

                          avatar Creepy_Family Creepy_Family

                          No cóż, ruszył w stronę bramy, pogwizdując cicho pod nosem i rozglądając się dookoła. Oczywiście wpierw narzucił na głowę kaptur, jak to miał w zwyczaju.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3256

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Creepy:
                            I z kapturem na głowie dostrzegłeś Inkwizytora niedaleko jednej z bram.
                            Max:
                            Cóż, okazałe miasto, ale na chwilę obecną widzisz tylko koszary miejskiej straży, domy mieszczan i kilka karczm, rzeczy ciekawsze znajdują się zapewne dalej.
                            //Zapomniałem wcześniej zapytać: Tamci dwaj bracia podróżują razem z Tobą, tak?//
                            Wiewiur:
                            ‐ Za godzinę biorę dziesięć złota.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3257

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              • Ciekawe ile czasu zajmie dojazd stąd do kuźni. *
                                ‐ Dobrze. Pana koń wytrzyma kiedy wóz będzie obładowany stalą?‐ Zapytał patrząc jak duża jest przyczepa// jeśli można to tak nazwać :v //
                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3258

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                //Nie. Osobno(to nie sarkazm). Jeżeli chcesz mogę podać Ci ich pierścienie na pw. //
                                Zachwycał się tym wszystkim. Dla niego to był inny świat. Przyzwyczaił się do mniejszej ilości budynków. Może zaciągnie się jako strażnik? Musiał gdzieś ćwiczyć walkę. Podszedł więc do jakiegoś strażnika :
                                ‐Macie jeno poczebe nowej gemby? //Nie kombinuje jakoś z językiem? Wszystko narazie rozumiesz? //

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3259

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Wiewiur:
                                  ‐ Zależy ile będziesz ładował.
                                  Max:
                                  //Chętnie. Podaj też do jakich miast się udali.
                                  Tsa, rozumiem. W razie czego to będę pytał, nie martw się.//
                                  ‐ Ja jestem szeregowym trepem, chłopie. ‐ odparł z uśmiechem strażnik. ‐ Szef siedzi w koszarach, do niego kieruj takie pytania.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3260

                                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                    ‐ Jak najwięcej. Chciałbym zabrać to wszystko przed wieczorem.‐ Pokazał kupcowi ile jeszcze stali zostało. Jeśli z tego miejsca nie było widać, to zaprowadził go i pokazał.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3261

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      Poszedł więc do koszar. Pewnie, bez strachu otwierał wszystkie drzwi i pytał się o szefa.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3262

                                        avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                        Alek
                                        Zaczął szukać straganu z kuszami, bo takowa przydałaby mu się do różnych zleceń.
                                        //Rynek jest w centrum, prawda?//

                                        Jayna
                                        Westchnęła głęboko i zaczęła iść głębiej w las zatrzymując się co jakiś czas, żeby się rozejrzeć. Szła jednak ciągle prosto, żeby nie zgubić drogi do miasta.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3263

                                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                          Rafael
                                          ‐ Magia, wszędzie magia ‐ Rafael pokręcił głową, jednakże cały czas się uśmiechając. ‐ Chociaż gdyby nie ona, to pewnie zginąłbym w tej Przełęczy Martwego Orka przy naszym pierwszym spotkaniu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy