Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Gilgasz.

Miasto Gilgasz.

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
5.4k Posty 8 Uczestników 27.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3336

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    W takim razie zamachnął się na jego głowę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3337

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Bóbr:
      Twoje cięcie może i nie oddzieliło jej od reszty ciała, ale i tak przeciwnik padł na ziemię w kałuży krwi.
      FD_God:
      ‐ Jak rozumiem masz jakieś niesnaski z Orkami?
      Max:
      ‐ Zaczniesz od jutra.
      Wiewiur:
      No i wstałeś.

      Jak na razie tylko Ci się przyglądają.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3338

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        ‐Ej no. Nie bądź Pan taki. Jom gotów już.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3339

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          ** Gdurb **
          No i czekał przez jakiś czas na klientów.

          ** Tarn **
          Czekał dalej. Jeśli dalej nikt się nim nie zainteresuj, to zacznie się ludzi pytać.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3340

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            ‐ Cholera… ‐ Będąc pewny że ukatrupił zamachowca przyjrzał się jego twarzy

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3341

              avatar FD_God FD_God

              ‐Można to tak delikatnie ująć, zrobienie takiej roboty za darmo chyba klarownie wyjaśnia mój stosunek do nich.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3342

                avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                Alek
                ‐Nie chcę mi się dzisiaj targować, więc trzymaj. ‐ Podał sprzedawcy worek z około trzydziestoma monetami i poszedł do tablicy ogłoszeń, zerwał zlecenie na zabójstwo i sprawdził kogo musi głowę musi zdobyć.

                Jayna
                ‐Nie zbliżaj się do mnie ty przerośnięty szczurze! ‐ Krzyknęła do jednego z Gnolli.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3343

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Max:
                  ‐ To jest rozkaz. A Ty masz rozkazy wykonywać.
                  Wiewiur:
                  Jak na razie brak takowych.

                  W takim razie pora na pytania.
                  Bóbr:
                  Taka jak wcześniej, czyli twarzy typowego mieszczanina, zwykła i nijaka.
                  FD_God:
                  Skinął głową i zajął się piwem, wiedząc, że to raczej drażliwy temat, a więc nie naciskał.
                  Taczka:
                  Kapitan jakiegoś okrętu był w sam raz. Dowodził niejaką galerą “Czarny Jastrząb.”

                  Na ten okrzyk na jego szpetnej mordzie pojawił się wyraz zdziwienia, choć po chwili zaśmiał się, tak jak pozostali.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3344

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    ** Gdurb **
                    Co się dzieje, konkurencja jaka czy co? Wstał, i zaczął chodzić po kuźni. Może zabierze się za kucie miecza?

                    ** Tarn **
                    Wstał, i zaczął się pytać kto wywiesił to zgłoszenie. Oczywiście brał pod uwagę fakt, że może tej osoby nie być, ale może zdobędzie na jej temat informacje?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3345

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      ‐No to bida. Daleko do snu jesze?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3346

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Przeszukał go.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3347

                          avatar FD_God FD_God

                          Samemu też postanowił zwołać do siebie karczmarza, potrzeba mu się czegoś napić.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3348

                            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                            Alek
                            Poszedł do portu, gdzie zaczął szukać tego statku.

                            Jayna
                            ‐Hę? Czemu się śmiejecie? ‐ Zapytała poirytowana.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3349

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Wiewiur:
                              No może się zabrać, nikt mu przecież nie broni, jest już dużym Minotaurem.

                              No i w końcu zawołał Cię ktoś siedzący w rogu karczmy.
                              Max:
                              ‐ Porę dnia możesz ocenić sam.
                              Bóbr:
                              Nic, poza bronią.
                              FD_God:
                              No niestety, w tym wypadku to Ty musisz ruszyć dupę od stolika do lady, a nie na odwrót.
                              Taczka:
                              Niestety, nie znalazł go. Zapewne wypłynął.

                              Nim któryś odpowiedział, śmiech uwiązł im w gardle, a nawet zaczął zmieniać się w krzyk. Stało się tak, gdy dwójkę goblińskich łuczników złapały od tyłu dwie muskularne dłonie, chwytając ich za czaszki. Sądząc po krzyku i wyrazie twarzy, jest to wielki ból. Po chwili dłonie zaciągnęły Gobliny w krzaki, a chwilę później wylądowali na drodze, każdy z połamaną czaszkę. Włóczni, trzęsąc się cały, wycelował tam grot włóczni, ale po chwili skończył z toporem wbitym w czoło. Nagle z krzaków wyskoczył jeden z towarzyszy Nirgaldczyka, niemowa, wrzeszcząc i wznosząc w górę jednoręczny topór z dwoma ostrzami i obosieczny miecz. Zaraz wpadł na pierwszego z brzegu Gnolla i ściął mu głowę nim ten zdołał cokolwiek zrobić. Drugi spróbował już zadać cios, jednakże został on szybko sparowany, a później stwór padł na szlak w kałuży krwi. Kolejni dwaj natychmiast zerwali się do ucieczki, ale z krzaków wyskoczył Rodo i pobiegł za nimi, zaraz rzucając się na nich i przygniatając do ziemi. Dwa mocne ciosy jego wielkich pięści, po jednym na Gnolla, skończyły ich żywot, a cała akcja skończyła się prawie tak niespodziewanie, jak się zaczęła.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3350

                                avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                Rafael
                                // Meh, meh… //

                                • ‐ Spotkałeś kiedyś smoka? * ‐ nieoczekiwanie zapytał Drowa Łak.
                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3351

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Ile trzeba zrobić w tym kraju, by móc się napić… Wstał zatem zabierając szkatułkę i podszedł do lady, a tam zaczekał, aż karczmarz się nim zainteresuje, by przekazać mu co następuje.
                                  ‐Czy mógłbym prosić o kufel pełen miodu? No i też podaną do tego cenę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3352

                                    avatar FD_God FD_God

                                    Ile trzeba zrobić w tym kraju, by móc się napić… Wstał zatem zabierając szkatułkę i podszedł do lady, a tam zaczekał, aż karczmarz się nim zainteresuje, by przekazać mu co następuje.
                                    ‐Czy mógłbym prosić o kufel pełen miodu? No i też podaną do tego cenę.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3353

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Owszem, dwa razy. ‐ odparł spokojnym tonem, jakby było to coś zupełnie normalnego.
                                      //Pisze się: Mech. Wiesz, taka roślinka.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3354

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Wyszedł więc z koszar i ruszył na targ.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3355

                                          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

                                          Rafael

                                          • ‐ Duże były? *
                                            // Ten “Meh, Meh” to moja reakcja na to, że tylko siedzę i gadam i czekam, aż Ork wytrzeźwieje. Albo po prostu chcesz bym o coś konkretnego spytał Drowa, a ja nie wiem o co ci chodzi i kluczę dookoła zagadując go farmazonami :v //
                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy